Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybrzeże rozjechane, do ekstraligi tylko krok!

mbluj
Radość po wysokim zwycięstwie
Radość po wysokim zwycięstwie Wojciech Zatwarnicki
W Rzeszowie już czuć żużlową ekstraligę. Marma-Hadykówka Rzeszów pokonała w niedzielę w zaległym meczu Lotos Wybrzeże Gdańsk 68:22 i od awansu do ekstraligi dzieli ją tylko krok. Nasza drużyna ma już cztery punkty przewagi nad teamem znad Bałtyku.

Goście za Renata Gafurowa stosowali zastępstwo zawodnika. Wszyscy zastanawiali się, czy to coś zmieni, bo murowanym faworytem byli gospodarze. Rzeszowski zespół stanął na wysokości zadania. - Musieliśmy wygrać to spotkanie. Grzechem byłoby gdybyśmy nie wykorzystali takiej szansy - mówił Mikael Max, najlepszy w szeregach zwycięzców.

Nasz zespół rozpoczął pojedynek od mocnego uderzenia. Para Chris Harris - Mikael Max bez najmniejszego problemu ograła dubletem Mateja Kusa i Pawła Hliba. W drugiej gonitwie zwyciężył zgodnie z oczekiwaniami Dawid Lampart, a zespoły podzieliły się pulą. Dwa następne biegi wygrali zawodnicy z Rzeszowa po 5:1. W trzecim kapitalną akcją po zewnętrznej popisał się Maciej Kuciapa i dołączył do prowadzącego Rafała Okoniewskigo. W czwartym Lampart w pokonanym polu pozostawił samego Magnusa Zetterstroema. Kibice bili brawo!

W szóstej odsłonie, przy wyjściu z pierwszego łuku, Dawidowi Stachyrze podniosło motocykl, którym następnie uderzył w Lee Richardsona. Obaj zawodnicy groźnie upadli na tor. Wyjechały karetki. Na szczęście, obaj żużlowcy tylko solidnie się poobijali i byli zdolni do dalszej walki. Stachyra jako sprawca karambolu, został wykluczony z powtórki. Anglik zdążył pod taśmę w ostatniej sekundzie, a podczas wyścigu odpierał zaciekłe ataki Zetterstroema. Richardson odczuwał jednak skutki upadku, bolały go żebra i ręka, źle się poczuł dlatego podczas meczu udał się na badania do szpitala, a w jego miejsce jechał Łukasz Kret. Okazało się na szczęście, że Anglik nie ma żadnych złamań. Może przez tydzień się wykuruje.

Zawodnicy rzeszowskiej ekipy byli za szybcy dla reprezentantów Wybrzeża. Jak nie wygrali startu, co zdarzało się sporadycznie, to na dystansie mijali przeciwników jak ekspresy. Tak było na przykład w biegu trzynastym, w którym Kuciapa i Harris wyprzedzili Stachyrę i Zetterstroema. Goście stanowili tylko blade tło dla miejscowych żużlowców. Nie wygrali ani jednego wyścigu indywidualnie i zespołowo. - To był bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Gospodarze byli dla nas za mocni - przyznał Zetterstroem.

Do zakończenia rywalizacji pozostały jeszcze tylko dwie kolejki. W niedzielę rzeszowski lider wyjeżdża do Gniezna, gdzie głośno się mówi o szansach na awans po barażu z przedostatnią drużyną ekstraligi. - Pojedziemy do Startu, aby zdobyć jak najwięcej punktów - powiedział mający piekielnie szybką maszynę Maciej Kuciapa.

Marma-Hadykówka Rzeszów - Lotos Wybrzeże Gdańsk 68:22
Marma - Hadykówka
9. Ch. Harris 11+4 (2*,3,2*,2*,2*)
10. M. Max 14+1 (3,2*,3,3,3)
11. R. Okoniewski 13+2 (3,2*,2*,3,3)
12. M. Kuciapa 13+2 (2*,3,3,32*)
13. L. Richardson 6 (3,3,-,-)
14. D. Lampart 11+2 (3,2*,1,3,2*)
15. Ł. Kret 0 (0,0,0)
Trener Dariusz Śledź
Lostos Wybrzeże Gdańsk
1.P.Hlib 3+1 (0,d,1*,1,1)
2. M. Kus 5+1 (1,0,1,2,1*,0)
3. Da. Stachyra 6 (1,w,1,2,1,1)
4. R. Gafurow zz
5. M. Zetterstroem 4 (1,2,1,d,0)
6. D. Sperz 1+1 (1*,-,0,d,-,0,0)
7. M. Lampkowski 3 (2,0,1)
Trener Stanisław Chomski

NCD - 66,71 s. - uzyskał w I wyścigu Mikael Max. Sędziował Marek Wojaczek (Godziszka). Widzów 6000.

Wyścigi:
1. Max (66,71), Harris, Kus, Hlib 5:1
2. Lampart (67,41), Lampkowski, Sperz, Kret 3:3 (8:4)
3. Okoniewski (67,46), Kuciapa, Stachyra, Kus 5:1 (13:5)
4.Richardson (67,47), Lampart, Zetterstroem, Lampkowski 5:1 (18:6)
5. Kuciapa (67,44), Okoniewski, Kus, Hlib (d/4) 5:1 (23:7)
6. Richardson (68,16), Zetterstroem, Lampart, Stachyra (w/su) 4:2 (27:9)
7. Harris (67,35), Max, Zetterstroem, Sperz 5:1 (32:10)
8. Lampart (67,75) Kus, Hlib, Kret 3:3 (35:13)
9. Max (67,47), Harris, Stachyra, Sperz (d/4) 5:1 (40:14)
10. Kuciapa (68,18), Okoniewski, Lampkowski, Zetterstroem (d/4) 5:1 (45:15)
11. Max (67,84), Stachyra, Kus, Kret 3:3 (48:18)
12. Okoniewski (68,28), Lampart, Hlib, Sperz 5:1 (53:19)
13. Kuciapa (67,53), Harris, Stachyra, Zetterstroem 5:1 (58:20)
14. Okoniewski (67,72), Harris, Hlib, Sperz 5:1 (63:21)
15. Max (68,28), Kuciapa, Stachyra, Kus 5:1 (68:22)

Powiedzieli

Stanisław Chomski

Tor był trudny. Determinacja była, ale starczało nam umiejętności na dwa okrążenia. To jest zbyt mało na taki zespół, jak Rzeszów.

Maciej Kuciapa

Jesteśmy coraz bliżej ekstraligi, zostały jeszcze tylko dwa mecze. Spokojnie walczymy o tę ekstraligę. Chciałem, aby było, tak jak było, żeby ich "zajechać" i to się udało. Nie pojeździli sobie.

Dawid Lampart

Fajnie się jeździło. Trochę się męczyłem, bo nie wyrywałem startów, ale w pierwszym łuku odrabiałem dystans. Po drobnych korektach sprzętowych lepiej mi się jedzie to zasługa Rysia Pieli i Waldka Bednarskiego. Chcieliśmy rywalom udowodnić, że jesteśmy lepszą drużynę i ten poranny pojedynek był tylko wpadką. Nikt nie odpuszczał, bo jedziemy nie tylko o wynik i pieniądze. W poniedziałek idę na operację wyjęcia drutu z obojczyka, ale mam nadzieję, że się szybko wykuruję.

Dawid Stachyra

Wynik mnie w ogóle nie dziwi. Determinacja była duża, ale bez Gafurowa bez Jonasona, juniorami jechało się nam ciężko. Po upadku, do końca zawodów szło mi kiepsko. Zresztą nie napalaliśmy się na ten mecz, wiadomo było, że Rzeszów nas rozniesie. Tor był trudny. Było dużo dziur, a mój motocykl był nerwowy i dziwny. Po najechaniu na taką dziurę pojechałem w powietrze, ciężko było na jakikolwiek ratunek. Myślałem tylko o tym, aby nie doszło do zderzenia z innymi zawodnikami. Nie udało się.Trafiłem w Richardsona. Podszedłem do niego, przybiliśmy piątkę, cieszę się chociaż z tego.

NA INNYCH TORACH I LIGI
O miejsca 5-8

GTŻ Grudziądz - Majcher Speedway Rybnik 48:42
GRUDZIĄDZ: D. Watt - 8+1 (2*,2,1,0,3), W. Żurawski - NS, T. Chrzanowski - 7+2 (3,0,1,2*,1), K. Brzozowski - 11 (0,2,3,3,3), K. Buczkowski - 11+1 (2,2,3,2,2*), A. Mroczka - 8+1 (3,1*,d,1,3), J. Haines - 3 (3,0,0,d,0)
RYBNIK: J. Kylmaekorpi - 5 (1,3,0,1), N. Klindt - 4 (0,1,2,1,0), D. Nermark - 11+1 (1*,3,3,3,1), R. Jamroży - 7+2 (2,1,2*,2,0), A. Karpow - 6+1 (0,3,0,1*,2), S. Pyszny - 4+1 (1*,-,1,2,0), R. Fleger - 5 (2,3).

Speedway Miszkolc - PSŻ Techma Poznań 28:61
MISZKOLC: N. Magosi - 16 (3,2,3,3,2,3), R. Nagy - 2 (0,0,0,1,1), Z. Bencze - 2 (1,t,1,0,0), S. Tihanyi - 0 (0,d,d,0,0), L. Szatmari ZZ, J. Tabaka - 8+1 (2,1*,1,2,2), A. Lorincz - 0 (0,0,0,0)
POZNAŃ: N. Kościuch ZZ, R. Trojanowski - 12+1 (2,2,3,2*,3), R Miśkowiak - 11+2 (2*,3,1*,3,2), Mat. Szczepaniak - 11+2 (3,2*,2,3,1*), A. Skórnicki - 10+2 (3,2,2*,1,2*), D. Celmer - 8+1 (1,0,1*,3,3), A. Szewczykowski - 9+1 (1*,3,3,1,1)

TABELA (o miejsca 1-4)
1. Rzeszów 10 16 +105
2. Gdańsk 10 12 -83
3. Gniezno 10 10 -53
4. Daugavpils 10 10 +31

TABELA (o miejsca 5-8)
5. Grudziądz 10 19 +157
6. Poznań 10 15 +94
7. Rybnik 10 12 -2
8. Miszkolc 10 2 -249

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24