Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybuch gazu w Szczyrku: Zginęły dwie rodziny. Dom legł w gruzach, pogrzebał czworo dzieci i czworo dorosłych

JAK, KLM
Wybuch gazu w Szczyrku: Do tragedii doszło w środę wieczorem w domu jednorodzinnym w Szczyrku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że pod gruzami mogą być ludzie. Informację potwierdziła bielska straż pożarna. Na miejsce pracują wszystkie służby. Burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy nie wyklucza, że mogło dojść do największej tragedii w historii Szczyrku. Trwa przeszukiwanie rumowiska. W domu mieszkały dwie rodziny. W środku mogło być nawet 8 osób.
Wybuch gazu w Szczyrku: Do tragedii doszło w środę wieczorem w domu jednorodzinnym w Szczyrku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że pod gruzami mogą być ludzie. Informację potwierdziła bielska straż pożarna. Na miejsce pracują wszystkie służby. Burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy nie wyklucza, że mogło dojść do największej tragedii w historii Szczyrku. Trwa przeszukiwanie rumowiska. W domu mieszkały dwie rodziny. W środku mogło być nawet 8 osób. KLM
Wybuch gazu w Szczyrku: Do tragedii doszło w środę wieczorem w domu jednorodzinnym w Szczyrku. W wyniku eksplozji całkowicie zawalił się dom wielorodzinny. Przez całą noc trwała akcja ratownicza. Przed drugą wydobyto pierwsze dwa ciała, kobiety i dziecka. W kolejnych godzinach kolejne sześć. W sumie zginęła czwórka dzieci i czwórka dorosłych. To ogromna tragedia. Do wybuchu doszło prawdopodobnie na skutek uszkodzenia gazociągu.

Wybuch gazu w Szczyrku. Zawalił się dom

Do wybuchu gazu doszło w środę około godz. 18.30 w budynku jednorodzinnym przy ul. Leszczynowej w Szczyrku. Informację potwierdził oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej. Budynek uległ całkowitemu zawaleniu. Pod gruzami mogą znajdować się ludzie. Wiadomo, że budynek był zamieszkiwany przez dwie rodziny. W sumie 8 osób w tym dzieci. Trwa akcja ratownicza.

  • Tragiczny wybuch gazu w Szczyrku. Zginęło 8 osób, w tym czworo dzieci
  • Do eksplozji doszło na skutek uszkodzenia gazociągu podczas robót w pobliżu domu
  • W akcji bierze udział 250 strażaków, którzy pracują na zmiany

WYBUCH GAZU W SZCZYRKU: AKTUALIZACJA, GODZ. 12.05
- Niestety. Dalsze bardzo smutne wieści ze Szczyrku. Strażacy i funkcjonariusze odnajdują kolejne ciała Ofiar wybuchu gazu. Rodzinna tragedia trudna do opisania. Łączę się z Bliskimi w żalu i modlitwie. RiP - napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda.

Prokuratura wszczęła śledztwo. Jako najprawdopodobniejszą przyczynę eksplozji wskazuje uszkodzenie gazociągu. Jednak dopóki nie zakończy się akcja ratunkowa, powstrzymuje się od dalszych działań. Zabezpieczono już pierwsze ślady, jak również odzież ofiar. Prokurator nie wyklucza jednak, że to nie ostatnie ofiary. - Ze względu na porę w jakiej doszło do tragedii, nie wykluczamy, że w budynku mogło być więcej osób - informuje Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej

WYBUCH GAZU W SZCZYRKU: AKTUALIZACJA, godz. 11:30:
Strażacy znaleźli pod gruzami ciała ośmiu osób. Ofiarami wybuchu gazu są cztery osoby dorosłe i czworo dzieci. To najprawdopodobniej dwie rodziny, które zamieszkiwały zniszczony dom.

- W tym miejscu pragnę złożyć kondolencje wszystkim bliskim i rodzinie ofiar - mówił Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski. - Akcja formalnie zostanie zakończona, kiedy sprawdzony zostanie każdy kamień w tym miejscu - podkreślił.

Na miejscu wciąż pracują służby. Nie ma już jednak podejrzenia, żeby pod gruzami mogli znajdować się ludzie. Mimo to gruzowisko zostanie jeszcze raz dokładnie przeszukane.

Czy ogłoszona zostanie żałoba narodowa? O tym zdecydować może jedynie Andrzej Duda - prezydent Rzeczpospolitej Polskiej.

- Mogę jedynie zaapelować do mieszkańców województwa o szacunek i godne potraktowanie tej tragedii - dodał Wieczorek.

WYBUCH GAZU W SZCZYRKU: AKTUALIZACJA, godz. 10:29:
Do Szczyrku, niezwłocznie po objęciu stanowiska, jedzie właśnie nowy Komendant Główny KG PSP, Andrzej Bartkowiak, a wraz z nim wiceminister Maciej Wąsik - taką informacje podało właśnie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

WYBUCH GAZU W SZCZYRKU: AKTUALIZACJA, godz. 10:24:
W miejsce tragedii w Szczyrku wysłano cysternę ze skroplonym gazem LNG. Właśnie tam jedzie.

- Wszystko po to, żeby mieszkańcy mogli korzystać z gazu. Będzie to możliwe jeszcze dziś w godzinach popołudniowych - mówi Artur Michniewicz, rzecznik prasowym Polskiej Spółki Gazownictwa.

WYBUCH GAZU W SZCZYRKU: AKTUALIZACJA, godz. 9:42:
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, firmą, która prowadziła prace w miejscu tragedii w Szczyrku mogła być firma Aqua System z Bielska-Białej. Nie odbierają oni telefonów od Polskiej Spółki Gazownictwa, ale nam udało się do nich dodzwonić.

- Nie udzielamy żadnej informacji w tej sprawie - usłyszeliśmy, zanim jeszcze zdążyliśmy powiedzieć, o co chodzi. - Czy to państwa firma wykonywała prace przy gazociągu w Szczyrku, gdzie doszło do tragedii? - dopytywaliśmy. - Nie udzielamy informacji - mówiła nam osoba, która odebrała telefon w firmie.

Na miejscu akcji znaleziono sprzęt z logo tej firmy. Nie działała ona na zlecenie Polskiej Spółki Gazownictwa, nie były to też prace związane z siecią gazowniczą, do PSG nie zwrócono się nawet o nadzór nad tymi pracami.

WYBUCH GAZU W SZCZYRKU: AKTUALIZACJA, godz. 8.55
Wydobyto szóste ciało.

WYBUCH GAZU W SZCZYRKU: AKTUALIZACJA, godz. 8.10
Wojewoda śląski poinformował, że w gruzowisku odnaleziono ciało kolejnej ofiary.

- Z przykrością muszę poinformować, że jest to ciało dziecka - powiedział Jarosław Wieczorek. - Wciąż mamy nadzieję, że uda się odnaleźć pod gruzami żywych - dodał.

WYBUCH GAZU W SZCZYRKU: AKTUALIZACJA, godz. 7.35
O godz. 8 do szkół w Szczyrku przyjdą pierwsi uczniowie. W placówkach intensywne prace od rana prowadzi zespół psychologów, który przygotowuje nauczycieli do tego, jak rozmawiać z dziećmi o tragedii.

To bardzo ważne, ponieważ część z nich na pewno znała ofiary wczorajszej tragedii, która dotknęła całe miasto i poruszyła całą Polskę.

Na godzinę 8 zapowiedziano kolejną konferencję z wojewodą.

Dojeżdżają kolejni strażacy i ratownicy. Zmieniają kolegów na gruzowisku. Jest bardzo zimno, wieje ostry wiatr.

AKTUALIZACJA, godz. 6.40
Straż pożarna wciąż prowadzi intensywną akcję poszukiwawczą w rejonie gruzowiska. Jak przyznają służby, jej warunki są naprawdę trudne. Prace utrudnia mroźny i silny wiatr, który jest charakterystyczny dla górskich miejscowości o tej porze roku.

Ujemna temperatura sprawia, że w miejscu tragedii jest naprawdę ślisko i niebezpiecznie. Jeden ze strażaków ucierpiał, ponieważ wywrócił się na gruzach domu i trzeba było go wyprowadzić z miejsca akcji i przewieźć do szpitala.

Ratownicy cały czas pracują siłą własnych mięśni. - Poszukujemy czterech żywych osób - mówią z nadzieją. To właśnie dlatego na gruzowisko nie wjeżdża ciężki sprzęt. Warunki nie są odpowiednie do tego, żeby użyć psów tropiących.

AKTUALIZACJA, GODZ. 5.25
O godz. 4.30 znaleziono kolejne dwa ciała. Wciąż trwa akcja ratownicza, bowiem w zawalonym na skutek wybuchu gazu domu, nadal mogą znajdować się kolejne osoby.

- Mam nadzieję, że to ostatnia zła informacja, jaką mam Państwu do przekazania. Ratownicy wykonują tutaj tytanową pracę - powiedział Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski.

AKTUALIZACJA, GODZ. 1.55
Jak poinformował wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, spod gruzów wydobyto dwa ciała. To kobieta i dziecko. Trwają poszukiwania pozostałych osób.

czytaj więcej

AKTUALIZACJA, GODZ. 1
Premier Mateusz Morawiecki napisał na Twitterze, że wszystkie możliwe siły są zaangażowane w ratowanie ludzkiego życia i zdrowia po wybuchu gazu w Szczyrku.

- Jestem w stałym kontakcie z Wojewodą Wieczorkiem, który jest obecny na miejscu. Moje myśli są z bliskimi poszkodowanych, wszystkim zostanie udzielona niezbędna pomoc dodał.

AKTUALIZACJA, GODZ. 23.55
dopływ gazu do części miasta Szczyrk został odcięty, także w domach oddalonych od wybuchu. To działania podjęte przez Polską Spółkę Gazownictwa, by wyeliminować wszelkie niebezpieczeństwo na miejscu zdarzenia.

AKTUALIZACJA, GODZ. 23.50
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek pojawił się nam miejscu katastrofy. Podkreślił, że teraz wszystkie służby ratownicze skupiają się na odnalezieniu osób poszkodowanych. Zapewnił także, że wszystkie służby są bardzo dobrze przygotowane do działań, w pogotowiu jest śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, w gotowości są również szpitale i służby medyczne. - Skupiamy się na tym, żeby jak najszybciej dotrzeć do poszkodowanych - powiedział wojewoda. Dodał, że na analizę przyczyn przyjdzie czas później.

Czytaj więcej

AKTUALIZACJA, GODZ. 23.30
Pobliskie restauracje i hotele Szczyrku oferują swoją pomoc po wybuchu gazu: dowożą na miejsce jedzenie i napoje, za darmo. Pomoc oferują też mieszkańcy miasta.

AKTUALIZACJA, GODZ. 23
Artur Michniewicz, rzecznik Polskiej Spółki Gazownictwa, na podstawie wieloletnich doświadczeń spółki powiedział nam, że przyczyną wybuchu gazu mogło być uszkodzenie gazociągu przez firmę zewnętrzną, która prowadziła w tamtym terenie prace. - To nie były nasze działania, ale stacje pokazały nam nagłe wahania ciśnienia - podkreśla.

AKTUALIZACJA, GODZ. 22.50
Komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach brygadier Jacek Kleszczewski stwierdził, że o godz. 18.26 straż otrzymała informację o pożarze budynku. Po dojeździe na miejsce okazało się, że 3-kondygnacyjny budynek jest cały zniszczony, trwa jeszcze pożar, trzy okoliczne budynki są uszkodzone.

wybuch gazu w Szczyrku

- Na tą chwilę nasze działania skupiają się na tym, żeby dogasić pożar. I w międzyczasie odgruzowujemy teren, żeby znaleźć potencjalne ofiary. Oczywiście szukamy żywych osób. Z karty meldunkowej oceniamy, że to jest osiem osób, natomiast cały czas weryfikujemy informacje czy na pewno to jest osiem osób - poinformował brygadier Kleszczewski. Dodał, że póki co psy ratownicze nie mogą wejść na teren gruzowiska, bo za duże jest zarzewie ognia, ale na miejscu są dwa psy, które zostaną użyte w momencie, kiedy to będzie możliwe.

Na ten moment na miejscu pracuje 36 zastępów strażackich PSP i OSP, prawie stu strażaków. - Nasze działania są bardzo dynamiczne. Planujemy podmiany, bo ta akcja na pewno będzie długo trwała. Każdy element tego budynku musimy wydobyć ręcznie, odrzucić dalej, cegła po cegle przeszukać, żeby upewnić się, że nikogo nie ma - podkreślił komendant wojewódzki. Zwrócił uwagę, że akcja jest bardzo trudna. Strażacy zmagają się z czasem, zimnem, zarzewiami ognia. Wspomagają się ciężkim sprzętem, ale zagęszczenie budynków jest tak duże, iż manewrowanie jest znacznie utrudnione, więc korzystają tylko z jednej koparki.

Wybuch gazu w Szczyrku: Wcześniej pisaliśmy

Relacje świadków

- Huk był niemiłosierny. Momentalnie w ogrodzie pojawił się ogień - relacjonuje reporterowi DZ jedna z mieszkanek ul. Leszczynowej.

Myślę, że nic gorszego się nie mogło zdarzyć. Boję się powiedzieć, że to może być największa tragedia w historii Szczyrku

- Myślę, że nic gorszego się nie mogło zdarzyć. Boję się powiedzieć, że to może być największa tragedia w historii Szczyrku. Krótko: nie ma domu. Jest jedno wielkie gruzowisko. Liczymy na cud - stwierdził Antoni Byrdy, burmistrz Szczyrku. - Byłem na spotkaniu powiatowych straży pożarnych w Janowicach. Dostałem informację od komendanta powiatowego, że jakiś dramat w Szczyrku. Przyjechałem i to, co zobaczyłem, to jest w słowach nie do opowiedzenia - dodał burmistrz Byrdy. Na pytanie czy ktoś ucierpiał stwierdził, że obawia się, iż tak. - To jest taka pora, że mieszkańcy są w domu - powiedział burmistrz Byrdy. Podkreślił, że na razie nie ma więcej informacji, bo akcja ratunkowa się rozpoczyna.

Patrycja Pokrzywa, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej potwierdziła, że dostali informację o wybuchu gazu w budynku jednorodzinny. Na miejscu pracuje 20 jednostek straży pożarnej.

Wszystkie służby na miejscu

- Ze wstępnych ustaleń wnika, że faktycznie doszło do wybuchu gazu. Jest także informacja od jednej z mieszkanek, że pod tymi gruzami mogą być osoby poszkodowane. Może to być aż osiem osób, w tym dzieci. To informacja od osoby, która tutaj mieszka. Na razie nie dotarliśmy do żadnych osób poszkodowanych. Cały czas trwa akcja gaśnicza połączona z odgruzowaniem budynku. Na miejsce przyjeżdżają również grupy poszukiwawcze z psami, żebyśmy mogli - jeśli są osoby poszkodowane - jak najszybciej do nich dotrzeć - powiedziała Patrycja Pokrzywa.

Patrycja Pokrzywa stwierdziła, że na dokładniejsze informacje trzeba będzie poczekać, bo zawalił się cały budynek, gruzu jest bardzo dużo i akcja potrwa jeszcze wiele godzin.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że w budynku mieszkały dwie rodziny. Straż pożarna swoją wiedzę o ośmiu osobach mogących znajdować się w gruzowisku opiera o informacje od kobiety, która mieszkała w zawalonym domu, a w chwili kiedy doszło do wybuchu była w pracy.

- W akcji poszukiwawczej nie są wykorzystywane psy ratownicze ze względu na duże zarzewie ognia. Osoby poszkodowane poszukiwane są przy pomocy urządzeń elektronicznych - informuje reporter DZ.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy z Bielska-Białej dociera pomoc psychologiczna.

Z tego co się dowiedzieliśmy w pobliżu domu na ul. Leszczynowej były prowadzone jakieś roboty ziemne, prawdopodobnie podłączano jakąś instalację.

Na miejsce udają się wszystkie służby ratownicze - straż pożarna, pogotowie gazowe i energetyczne, a także Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z Jastrzębia Zdroju.

Trwają utrudniania na drogach dojazdowych do ul. Leszczynowej, m.in. na ul. Myśliwskiej. Mieszkańcy Szczyrku i okolicznych wsi informują, że huk był bardzo głośny. Słyszalny w odległości kilku kilometrów.

Ulica Leszczynowa to bardzo wąska uliczka, w która skręca się z głównej drobi przebiegającej przez Szczyrk, czyli ul. Myśliwskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24