Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal w urzędzie. Zawarte w Kielcach śluby są nieważne?

Iwona ROJEK [email protected]
Jerzy Król, dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego w Kielcach: - To prawda, że aktualnie nie mam odpowiedniego wykształcenia do sprawowania tej funkcji. Podjąłem się jej, bo takie otrzymałem polecenie od moich przełożonych.
Jerzy Król, dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego w Kielcach: - To prawda, że aktualnie nie mam odpowiedniego wykształcenia do sprawowania tej funkcji. Podjąłem się jej, bo takie otrzymałem polecenie od moich przełożonych. Łukasz Zarzycki
Dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego nie ma odpowiedniego wykształcenia i nie powinien podpisywać dokumentów. W czwartek rozpoczyna się kontrola.

Obowiązkowe wykształcenie

Obowiązkowe wykształcenie

Zgodnie z ustawą, która weszła w życie w 2008 roku dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego musi mieć wykształcenie wyższe prawnicze lub administracyjne, albo inne kierunkowe i koniecznie podyplomowe administracyjne. Ustawowy zapis ustalający kryteria kwalifikacyjne kierowników Urzędu Stanu Cywilnego i ich zastępców wskazuje na znaczącą rangę tego stanowiska. Zakres ich zadań i kompetencji wymaga szerokiej wiedzy prawniczej, a w związku z członkostwem Polski w Unii Europejskiej i wzrastającym obrotem prawnym - także znajomości prawa unijnego.

Wszystkie śluby, których od 23 sierpnia do tej pory udzielił Jerzy Król, obecny dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego w Kielcach mogą być nieważne! Wszystko przez to, że dyrektor nie spełnia wymogów formalnych potrzebnych do sprawowania tego urzędu.

Wkrótce może okazać się, że małżeństwa, które zawarło blisko 20 par trzeba będzie powtórzyć, bo nie mają one mocy prawnej. Inne dokumenty, takie jak rejestracja urodzeń czy zgonów też mogą budzić wątpliwości. To byłby skandal. Gdy kiedyś zdarzyła się taka sytuacja w Polsce kilka par wystąpiło do urzędu o zwrot kosztów za przyjęcie weselne.

Zgodnie z ustawą, która weszła w życie w 2008 roku dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego musi mieć wykształcenie wyższe prawnicze lub administracyjne, albo inne kierunkowe i koniecznie podyplomowe administracyjne. Obecny dyrektor Jerzy Król, który został powołany w sierpniu po niespodziewanym odwołaniu poprzedniego dyrektora jest z zawodu inżynierem elektrykiem. Nie wiadomo, czy pisma, pod którymi się podpisywał, a w tym rejestracja ślubów jest ważna. O tym może zdecydować dopiero sąd.

MUSIAŁ WYKONAĆ POLECENIE

Jerzy Król, dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego w Kielcach zapytany o to czy ma odpowiednie wykształcenie potrzebne do wykonywania tej funkcji przyznaje, że nie ma. Dodaje, że studiuje podyplomowo administrację. Na pytanie, kiedy kończy odpowiada, że w styczniu. A więc wszystkie dokumenty podpisywane przez niego do tej pory mogą być nieważne. - To, że zostałem przeniesiony ze stanowiska dyrektora Wydziału Spraw Obywatelskich, które sprawowałem wiele lat do Urzędu Stanu Cywilnego stało się dość szybko, w ciągu paru godzin - zdradza. - Musiałem wykonać polecenie przełożonych. Dyrektor Król przyznaje, że wolałby wrócić do Wydziału Spraw Obywatelskich, bo na tym się najbardziej zna.

Pytamy prezydenta Wojciecha Lubawskiego dlaczego dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego pełni tę funkcję niezgodnie z prawem i w związku z tym nie ma uprawnień do udzielania ślubów. - O powołaniu tego pana na to stanowisko zdecydował Janusz Koza, sekretarz miasta i jego proszę o to pytać - odpowiada prezydent. - Z tego co ja się orientuję to odpowiednie wykształcenie ma zastępca i on będzie udzielał ślubów.

Z tego co się dowiedzieliśmy zastępca Piotr Mołas, z wykształcenia plastyk, niedawno skończył podyplomowo administrację został powołany zaledwie kilka dni temu. Czyżby przestraszono się kontroli? Niestety nie udało nam się skontaktować z sekretarzem Januszem Kozą, przebywa na urlopie.

SKONTROLUJĄ WYDZIAŁ

A dziś rozpoczyna się w Urzędzie Stanu Cywilnego w Kielcach kontrola, która będzie przeprowadzona przez pracowników wydziału spraw obywatelskich Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego. - W ramach nadzoru wojewody nad zadaniami zleconymi w drodze ustaw rozpoczynamy kontrolę - informuje Anna Hanus, kierownik oddziału organizacyjnego i nadzoru z Urzędu Wojewódzkiego. - Będziemy sprawdzać czy wszystko odbywa się tam zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dopiero po tej kontroli będzie wiadomo czy śluby są ważne czy też nie. Ostatecznie może o tym zdecydować sąd. Kierownik Hanus potwierdza, że szef urzędu musi mieć wykształcenie prawnicze bądź administracyjne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie