Sąd Okręgowy w Rzeszowie nie miał wątpliwości, że kierowcy trzeba oddać 425 zł. Pieniądze musiał wydać przy zakupie samochodu sprowadzonego z zagranicy.
Sądową batalię o sprawiedliwość, pan Tadeusz zaczął pod koniec 2006 r. Ponieważ podobnie jak większość pokrzywdzonych przez Skarb Państwa kierowców, zwrotu pieniędzy domagał się od urzędników, którym je zapłacił, sąd oddalił pozew.
Sąd: pieniądze trzeba oddać
Po serii artykułów w Nowinach kierowca uwierzył, że sprawa wcale nie musi być przegrana.
- Zgodnie z waszymi instrukcjami pozwałem Skarb Państwa, a nie jak wcześniej prezydenta miasta - mówi T. Haśko. - Już w pierwszej instancji sąd nakazał zwrócić mi pieniądze.
W kwietniu Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa odwołała się do sądu okręgowego. Domagała się uchylenia postanowienia sądu rejonowego.
- Na szczęście tu też sędziowie byli mi przychylni i podtrzymali wyrok sądu rejonowego. A ponieważ jest prawomocny, już chyba nikt nie odbierze mi moich pieniędzy.
Ty też możesz walczyć
Podobnego zdania jest Michał Brzuchowski, rzeszowski adwokat.
- Ponieważ sprawa dotyczy kwoty niższej niż 50 tys. zł, od wyroku nie przysługuje kasacja do Sądu Najwyższego. Jestem przekonany, że pan Tadeusz niebawem dostanie swoje pieniądze.
JAK ODZYSKAĆ PIENIĄDZE
O 425 zł może walczyć każdy, kto zapłacił za kartę pojazdu 500 zł pod warunkiem, że auto sprowadzone z zagranicy zarejestrował pomiędzy 20 sierpnia 2003 r. a 15 kwietnia 2006 r.
Swoich praw można dochodzić na drodze cywilnej. Należy napisać pozew na formularzu dostępnym w biurze podawczym sądu rejonowego. Jako pozwanego należy określić Skarb Państwa - Ministerstwo Transportu i Budownictwa reprezentowane przez prezydenta miasta lub starostę powiatowego. Jako roszczenie wpisać kwotę 425 zł. W uzasadnieniu trzeba podać datę wydania karty pojazdu, wysokość opłaty, dowód na jej uiszczenie i oprzeć się na wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 17 stycznia 2006 r. (Dziennik Ustaw z 30 stycznia 2006 r. nr 15 poz. 119.). Pozew składamy w biurze podawczym sądu rejonowego. Trzeba zapłacić 30 zł i czekać na termin rozprawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?