Choć obie drużyny przed rozpoczęciem spotkania dzieliło w tabeli aż 12 "oczek", inauguracyjna partia zupełnie nie ułożyła się po myśli faworyzowanych opolanek. Mocno swoimi zagrywkami dała im się we znaki była zawodniczka Uni, przyjmująca Magdalena Woźniczka. Jej wysiłki pozwoliły przyjezdnym wypracować sobie bezpieczną przewagę i ostatecznie zwyciężyć 25:19.
Taki obrót spraw wyraźnie podrażnił gospodynie. Początek drugiego seta był jeszcze dość wyrównany, ale z każdą kolejną akcją uwidaczniała się przewaga drużyny z Opola. Mogła ona liczyć m.in. na dobrze grającą atakującą Sandrę Szczygioł, której jednak wydatnie pomagały też pozostałe koleżanki. To pozwoliło Uni triumfować do 21.
Prawdziwy popis nasze siatkarki dały jednak w trzeciej odsłonie. Szczególnie mowa tutaj o grze blokiem, w której doskonale spisywały się obie środkowe: Dominika Witowska i Magdalena Janiuk. Śrubowały one swoje statystyki indywidualne, ponieważ generalnie cały opolski zespół prezentował wysoki poziom gry w zagrywce, regularnie odrzucając rywalki od siatki. Kompletnie bezradne mielczanki wywalczyły tym razem tylko 15 "oczek".
W czwartej partii zdobyły ich trochę więcej, bo 20, ale tak naprawdę sukces Uni ponownie był niezagrożony. Do sięgnięcia po trzy punkty doprowadziła gospodynie przyjmująca Marta Ciesiulewicz, która dała świetną zmianę i była nie do powstrzymania w ataku. Za swoje starania otrzymała po zakończeniu meczu jak najbardziej zasłużoną nagrodę MVP.
Uni Opole - Stal Mielec 3:1 (19:25, 25:21, 25:15, 25:20)
Uni: Makarowska, Stronias, Orzyłowska, Szczygioł, Gierak, Witowska, Szczygłowska (libero) oraz Sobiczewska, Ciesiulewicz, Janiuk.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?