Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana w loterii była dla mnie kompletną niespodzianką

redakcja
Nasz stały Czytelnik, Jan Żyga  z Przeworska  wygrał w loterii Nowin „Mieszkanie za czytanie“ 500 zł.  Była to dla niego kompletna niespodzianka.
Nasz stały Czytelnik, Jan Żyga z Przeworska wygrał w loterii Nowin „Mieszkanie za czytanie“ 500 zł. Była to dla niego kompletna niespodzianka. Michał Okrzeszowski
Nasz stały Czytelnik, Jan Żyga z Przeworska wygrał w loterii Nowin „Mieszkanie za czytanie“ 500 zł. Była to dla niego kompletna niespodzianka.

Chociaż pan Jan z Przeworska od dawna bierze udział w naszej loterii, to przyznaje, że nie spodziewał się wygranej.

- Żona przeglądała gazetę. Czytając artykuł o loterii, zauważyła moje nazwisko wśród zwycięzców. Powiedziałem, że to niemożliwe. Okazało się, że jednak możliwe - uśmiecha się pan Jan. - Wcześniej wysyłałem kupony, ale trochę bez przekonania, jednak teraz bardziej uwierzyłem, że warto grać - dodaje. Na co nasz Czytelnik przeznaczy wygraną? - Mam siedmioro wnuków, więc nagroda przyda się na prezenty dla nich - mówi. Pan Jan przyznaje, że gdyby w głównym losowaniu udało mu się wygrać mieszkanie, to również przydałoby się ono któremuś z wnuków.

Przede wszystkim -wiadomości sportowe

Mieszkaniec Przeworska jest naszym stałym, wieloletnim Czytelnikiem. Ostatnio również prenumeruje gazetę na poczcie.

- Najbardziej interesują mnie sport. Będąc w wojsku, pracowałem w Kompanii Sportowej „Bieszczady”, która później połączyła się z „Resovią”, tworząc CWKS. Lubię piłkę nożną, uwielbiam oglądać mecze. Inne dyscypliny też mnie ciekawią, dlatego obowiązkowo muszę mieć poniedziałkową gazetę - mówi Czytelnik. - Gazeta bardzo mnie interesuje. Czytam różne artykuły, czasem przeglądam też ogłoszenia - dodaje.

Cechmistrz z Przeworska Pan Jan obecnie jest na emeryturze. - Byłem rzemieślnikiem, zajmowałem się budowlanką. W tej chwili jestem cechmistrzem w Przeworsku. Co roku, kiedy w Rzeszowie trwają Dni Papieskie, bierzemy udział w uroczystościach, które odbywają się w kościele Świętego Krzyża przy ul. 3 Maja. Na obchody przyjeżdżamy na ze sztandarami - mówi Czytelnik.

Rzeszów to moje drugie miasto

Pan Jan dobrze czuje się w Rzeszowie. - Kiedyś mieszkałem tu przez 2 lata. Można powiedzieć, że Rzeszów to moje drugie miasto. Znam ulice, a szczególnie stare miasto. Rzeszów bardzo się zmienia, w tej chwili jest piękny. Zmieniają się też nazwy ulic. Pamiętam, jak obecna ulica Hetmańska nosiła nazwę Obrońców Stalingradu - wspomina nasz laureat.

Już dziś dołącz do gry o mieszkanie!

  • zaloguj się na www.loterianowin.pl

[WEŹ UDZIAŁ]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24