Wypadek motocyklisty w Jarosławiu. Ranny leżał na drodze, kierowcy jechali i patrzyli obojętnie na ludzką tragedię [WIDEO]

Do wypadku doszło na ul. Jana Pawła II w Jarosławiu. Kierujący motorem chciał ominąć skręcający samochód smart. Wjechał na chodnik i uderzył w znak drogowy. 28-letni motocyklista został poważnie ranny. Okoliczności wypadku bada policja.

Sytuację tuż po wypadku zarejestrowała kamera monitoringu. Trwający półtorej minuty film obiegł internet i wywołał wielkie oburzenie z powodu braku jakiejkolwiek pomocy rannemu ze strony co najmniej kilku osób.
W szóstej sekundzie filmu widać motocyklistę, który już po zderzeniu z chodnikiem z dużą siłą uderza w znak drogowy. Ten przecina jego lewą nogę. W 15. sekundzie po przeciwnym pasie przejeżdża pierwszy samochód. Kierowca nie reaguje. Podobnie jak prowadzący trzy kolejne auta. Te łukiem omijają leżącego, zwijającego się z bólu rannego.

W 19. sekundzie przed dystrybutor, zaledwie kilka metrów od leżącego rannego, podjeżdża ciemny samochód. Jego kierowca spokojnie wysiada z auta, rzuca krótkie spojrzenie w kierunku rannego, przechodzi na tył swojego auta. Potem spokojnym krokiem idzie w kierunku rannego, chwilkę patrzy, macha od niechcenia ręką i rozpoczyna tankowanie paliwa.

W tym czasie do rannego podbiega dwóch mężczyzn. Jeden jeszcze w biegu orientuje się w sytuacji, ściąga pasek i chwilę później zaciska go, aby zatamować krew z nogi motocyklisty. Drugi wybiega na ulicę, ostrzega innych kierowców, telefonuje po pomoc. Do rannego dobiega trzech innych mężczyzn.

– Nie potrafię zrozumieć zachowań kierowców, którzy nie udzielili pomocy rannemu. Każdy z nas ma obowiązek pomóc rannemu, nawet jeżeli nie był uczestnikiem wypadku. Nieudzielenie pomocy jest karalne. Ale nawet pomijając przepisy, nie potrafię zrozumieć, jak można być tak obojętnym na ludzką tragedię

– dziwi się Andrzej Mikulski, instruktor nauki jazdy z Przemyśla, z wieloletnim doświadczeniem.

Za nieudzielenie pomocy ofierze wypadku grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Tymczasem w internecie trwa zbiórka pieniędzy na pomoc dla 28-letniego motocyklisty, Piotra. Organizatorzy zbiórki jako cel założyli zebranie 30 tys. zł. Dziś jest już ponad 140 tys. zł.