Wypadek w Jamnicy. Zderzyły się dwa samochody, wezwano śmigłowiec ratowniczy

O zdarzeniu na drodze relacji Stalowa Wola - Tarnobrzeg służby ratownicze zostały powiadomione po godzinie 7. Do wypadku doszło na moście na rzece Łęg.

- Wstępnie ustalono, że 22-letni kierowca mercedesa sprintera jadąc od Stalowej Woli, zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z hondą. W mercedesie podróżował jeszcze 41-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. Obaj mężczyźni zostali ranni. Ranna 47-letnia kobieta kierująca hondą została uwolniona z zakleszczonego pojazdu przez strażaków, z wykorzystaniem sprzętu hydraulicznego

- informowała podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.

Wszystkie trzy osoby uczestniczące w wypadku przetransportowano do szpitali w Tarnobrzegu, Stalowej Woli i Sandomierzu. Najciężej ranną 47-letnia kobietę, która była nieprzytomna, zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Maszyna lądowała na moście, nieopodal miejsca zderzenia samochodów - teren ten przygotowali strażacy.

Na miejscu przez kilka godzin pracowały służby ratownicze, w tym policjanci i pięć zastępów straży pożarnej. Droga była zablokowana w obu kierunkach, a samochody policjanci kierowali na objazdy.

Policjanci apelują do wszystkich kierowców o wzmożoną ostrożność. Obecnie panują bardzo zmienne warunki pogodowe, które bywają zdradliwe. Przelotne deszcze i śnieg sprawiają, że drogi są bardzo śliskie, o czym przekonać się można szczególnie na mostach, obladzanych przez wiejący wokół nich wiatr.