Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Milczy. Prokuratura w Krośnie nie zgadza się z wyrokiem sądu. Złożyła apelację. Chce skazania oskarżonych za zabójstwo

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Tragiczne zdarzenie miało miejsce przy ul. Kolejowej w Milczy
Tragiczne zdarzenie miało miejsce przy ul. Kolejowej w Milczy Rafał Szubrycht/krosno112.pl
Prokuratura Rejonowa w Krośnie złożyła apelację dotyczącą wyroku, jaki zapadł w sprawie wypadku w Milczy. Kary dla oskarżonych uważa za zbyt niskie, nie zgadza się też z kwalifikacją prawną zastosowaną przez sąd.

Chodzi o zdarzenia z grudnia 2018 roku. 6 grudnia rano jeden z mieszkańców Milczy zauważył ciało wystające z przepustu, pod mostkiem do jego posesji. Okazało się, że to zwłoki Zofii S. Kobieta poprzedniego dnia późnym wieczorem wracała z pracy. Wysiadła na przystanku, ale do domu nie dotarła. Została potrącona przez samochód. Sprawca odjechał.

Policyjne śledztwo doprowadziło do ustalenia, że samochód, który potrącił Zofię K. to opel corsa, należący do Dawida M. Feralnego wieczoru młody jechał razem z kolegą, Piotrem B. Obaj młodzi mężczyźni zasiedli na ławie oskarżonych z zarzutami zabójstwa.

Prokuratura opierając się na opiniach biegłych (medycyny sądowej i do spraw rekonstrukcji wypadków, którzy wypowiadali się na temat obrażeń i położenia ciała) uznała, że po potrąceniu pieszej kierowca i pasażer wepchnęli nieprzytomną kobietę do przepustu w rowie, aby nie była widoczna z drogi. Nie wezwali też pomocy. Tym samym pozbawili ją jakichkolwiek szans na przeżycie.

Podczas procesu młodzi mężczyźni nie przyznali się do winy. Zaprzeczali, by ukryli ranną kobietę w rowie, twierdzili wręcz, że nie widzieli jej ciała, choć wydawało się im, że samochód w coś uderzył. Dlatego pojechali w ustronne miejsce. Tam zobaczyli uszkodzenia i ślady na karoserii. Piotr B. wyczyścił auto, żeby je usunąć. Postanowili nikomu nic nie mówić.

Wyrok w tej sprawie zapadł 4 grudnia ub. roku. Sąd nie podzielił stanowiska prokuratury, która domagała się dla obu oskarżonych kary 15 lat więzienia. Uznał, że oskarżonym nie można przypisać zbrodni zabójstwa. Skazał Dawida M. i Piotra B. z innego paragrafu kodeksu karnego, w którym jest mowa o nieudzieleniu pomocy osobie, znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to wymierzył im kary 2 lat więzienia.

Sąd uznał też Dawida M. za winnego spowodowania wypadku drogowego (pod wpływem alkoholu) i ucieczki z miejsca zdarzenia. Jego kolegę – za winnego zacierania śladów. Łączne kary wymierzone za te przestępstwa to 5,5 roku dla Dawida M. oraz na 2 lata i 3 miesiące pozbawienia wolności dla Piotra B.

Sąd dał wiarę oskarżonym, że nie wepchnęli ciała potrąconej kobiety do przepustu. Podczas rozprawy biegły przyznał, że choć to mało prawdopodobne, to nie można całkowicie wykluczyć, że położenie ciała mogło być spowodowane odrzuceniem po potrąceniu przez samochód. Nie było też śladów wskazujących kontakt miedzy oskarżonymi a Zofią K., podczas przeciągania ciała.

Prokuratura nie zgodziła się z takim rozstrzygnięciem sądu. Zwróciła się o pisemne uzasadnienie wyroku i po zapoznaniu się z nim zdecydowała o wniesieniu odwołania do Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.

- Zarzucamy błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia. Sąd przyjął, że oskarżeni nie dopuścili się zabójstwa, podczas gdy zgromadzone dowody prowadzą do przekonania, że tego przestępstwa się dopuścili. Dlatego wnosimy o zmianę wyroku i wyższych kar – informuje Iwona Czerwonka-Rogoś, prokurator rejonowy w Krośnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24