Wyprawka szkolna dla 160 dzieci z Podkarpacia

Ula Sobol
Krystyna Baranowska
Rozmowa Małgorzatą z Kucharską, prezesem Podkarpackiego Klubu Biznesu, organizatora m.in. akcji charytatywnych dla dzieci.

Podkarpacki Klub Biznesu, po raz pierwszy wspólnie z Polskim Czerwonym Krzyżem (Podkarpacki Oddział Okręgowy w Rzeszowie), zorganizował akcję skierowaną do potrzebujących dzieci z całego Podkarpacia.
Tak, to nasza wspólna, pierwsza inicjatywa i mam nadzieję, że nie ostatnia. Dzięki niej wyprawkę szkolną, m.in. plecaki z przyborami szkolnymi, otrzymało 160 dzieci z całego Podkarpacia. Zdaję sobie sprawę, że kompletowanie wyprawki szkolnej to spory wydatek dla rodziców i nie wszystkich stać na piękne plecaki czy przybory szkolne. Cieszę się, że mogliśmy zrobić coś, co sprawi radość dzieciom.

Jak zostały wybrane dzieci, którym pomógł Podkarpacki Klub Biznesu?
Te dzieci wskazywał rzeszowski oddział Polskiego Czerwonego Krzyża. Plecaki z wyprawkami trafiły do najbardziej potrzebujących.

Podkarpacki Klub Biznesu co roku organizuje aukcję charytatywną, na której m.in. wystawiane są obrazy i rzeźby, m.in. znanych artystów z Podkarpacia. Dochód z tych aukcji również przeznaczony jest na pomoc dzieciom.

Goście uczestniczący w aukcjach (m.in. członkowie PKB) są bardzo hojni. Zawsze udaje nam się zebrać sporą sumę. W tym roku zebraliśmy 66 500 zł. Dochód z tegorocznej aukcji został przeznaczony na sfinansowanie letniego wypoczynku dla najuboższych dzieci z naszego województwa, leczenie i rehabilitację dzieci, które uległy wypadkowi lub cierpią na wady wrodzone.

Tego roku rusza również V edycja stypendiów naukowych dla dzieci, które osiągają dobre wyniki w nauce.

Ta pomoc skierowana jest przede wszystkim do uczniów liceów z różnych miejscowości na Podkarpaciu. Wybrana młodzież przez 10 miesięcy dostaje po 200 zł. Dzięki stypendium możliwa jest przynajmniej częściowa poprawa sytuacji młodzieży z najuboższych rodzin.

Akcja wyprawka szkolna będzie kontynuowana za rok?

Tego roku zrodził się pomysł i mam nadzieję, że za rok będziemy go kontynuować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Strefa Biznesu - Kara dla Raiffeisen International

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

o
ojciec
W dniu 04.09.2016 o 13:01, Paulina napisał:

chyba bardziej chodzi o to, zeby np. korzystaly z aplikacji edukacyjnych. gry edukacyjne (jakies planszowe)sa przestarzale i dla nich nieciekawe, a odkad moj syn ma tablet wlasnie z elektromarketu i gra w te gry to nagle ma duzo wieksza wiedze;) 

Obawiam sie ze matki takie jak ty nie dorownuja swoim dzieciom z zerowek i I klasy SP w obsludze komputerow, a z ojcami obawiam sie tez nie jest o wiele lepiej.

Ja przegladajac szkolne podreczniki ze Szkoly Podstawowej moich dzieci stwierdzilem ze pewna wiedze z matematyki jaka uczyla sie moja corka w 4 klasie SP ja uczylem sie dopiero w 2 i 3 klasie Technikum w latach 60-tych. Byla i taka wiedza z matematyki ktorej mnie nigdy nie uczono w Technikum, a byly to podstawy wyzszej matematyki z lat 60-tych jaka byly liczby urojone i podstawy calkowania.

O czym mamy wiec teraz dyskutowac ?

P
Paulina

chyba bardziej chodzi o to, zeby np. korzystaly z aplikacji edukacyjnych. gry edukacyjne (jakies planszowe)sa przestarzale i dla nich nieciekawe, a odkad moj syn ma tablet wlasnie z elektromarketu i gra w te gry to nagle ma duzo wieksza wiedze;) 

d
danek

Według mnie to one oswaja się z tym nie muszą. Urodziły się z umiejętnością obsługi takich zabawek. Można ewentualnie kupic kinecta zeby od czasu do czasu wstały sprzed komputera i sie porusząły.

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie