Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrzucony z policji

bar
RZESZÓW. Ryszard M., funkcjonariusz prewencji w komisariacie w Krasnem stracił w czwartek pracę. Mężczyzna dwa dni wcześniej groził służbowym pistoletem gościom rzeszowskiego lokalu. Prokuratura prowadzi dochodzenie w tej sprawie.

We wtorek wieczorem w barze "Ton" przy ul. Obrońców Poczty Gdańskiej w Rzeszowie przebywał 41-letni Ryszard M. Ok. godz. 22 doszło do wymiany zdań, a następnie kłótni pomiędzy nim, a kilkoma innymi gośćmi lokalu. Nagle mężczyzna wyciągnął służbowy pistolet, przeładował i zaczął grozić bronią klientom baru.
Niektórym gościom lokalu, czego dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, przystawił pistolet do skroni.
- Obsługa lokalu wezwała ochornę. Przyjechali, obezwładnili Ryszarda M., odebrali mu pistolet i powiadomili policję. Agresywny funkcjonariusz, tego dnia był już służbie - mówi nadkom. Zbigniew Sowa, rzecznik komendanta miejskiego policji w Rzeszowie.
Zgodnie z poleceniem prokuratora, policjanci z II Komisariatu policji przewieźli Ryszarda M. do izby wytrzeźwień. Nie pozwolił przebadać stanu swojej trzeźwości alkomatem. Jego broń zabezpieczyła policja.

W piątek Ryszarda M. przesłuchał prokurator. - Otrzymał zarzut stosowania gróźb karalnych. Grozi mu do 2 lat więzienia. Nie przyznał się do winy, nie ma dowodów świadczących o jego trzeźwości, bądź nietrzeźwości w chwili zdarzenia - wyjaśnia Jan Łyszczek, prokurator rejonowy w Rzeszowie.
W czwartek agresywny funkcjonariusz został zwolniony ze służby. - W policji przepracował ponad 13 lat. Ale takie zachowanie nie będzie tolerowane - dodaje nadkom. Sowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24