Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyższy wiek emerytalny lub/i niższe emerytury [OPINIA]

Leszek Waliszewski
Leszek Waliszewski jest przedsiębiorcą, współwłaścicielem fabryki FA Krosno. W 1981 r. był przewodniczącym największego Regionu NSZZ „Solidarność” – Śląsko-Dąbrowskiego.
Leszek Waliszewski jest przedsiębiorcą, współwłaścicielem fabryki FA Krosno. W 1981 r. był przewodniczącym największego Regionu NSZZ „Solidarność” – Śląsko-Dąbrowskiego. Fot. VIP Biznes&Styl
Emerytury to bardzo wrażliwy temat dla polityków. Ja jestem przedsiębiorcą, nie politykiem. Mogę bez obaw wypowiadać się na ten temat.

Mam kilka przemyśleń:

  1. Jako przedsiębiorca zdaję sobie sprawę, że nie można mieć czegoś z niczego. Najpierw trzeba wypracować środki, dopiero wtedy można z nich korzystać. W naszej sytuacji demograficznej wypłacanie emerytur z roku na rok staje się deficytowe.
  2. Gdy Bismarck wprowadzał emerytury pod koniec XIX wieku, średnia życia wynosiła około 40 lat, a emerytura przysługiwała od 65. roku życia. Dzisiaj w Polsce średnia życia wynosi około 72 lat dla mężczyzn i 80 dla kobiet. Emerytura dla mężczyzn jest nadal tak jak było wcześniej - od 65 lat, a dla kobiet nawet od 60 lat. Tak nawiasem mówiąc, dlaczego kobiety przechodzą na emeryturę wcześniej, mimo że żyją dłużej?
  3. Gdyby dostosować powyższe założenia do dzisiejszych czasów, to proporcjonalnie powinniśmy przechodzić na emeryturę (mężczyźni) w wieku 117 lat!!! Utrzymanie tego samego wieku emerytalnego powoduje, że system - jak najbardziej rozsądny finansowo wtedy - kompletnie stracił w dzisiejszych czasach sens finansowy.
  4. Każdy chciałby jak najwcześniej przejść na emeryturę i otrzymywać jak najwięcej. Fajnie! Ale jak to sfinansować? Rząd nie wytwarza środków. Ma tylko tyle, ile ściągnie od podatników, czyli od nas, a drukowanie pieniędzy tylko pogarsza sytuację.
  5. Jeżeli emerytury są finansowane głównie ze składek aktualnie pracujących ludzi, to jak utrzymać sensowność finansową, gdy rodzi się coraz mniej dzieci, a liczba emerytów ciągle rośnie? Kiedyś rodziło się w Polsce co roku 700-800 tysięcy dzieci, a teraz poniżej 350 tysięcy i ciągle liczba urodzeń spada…
  6. Presja społeczna na to, by nie podwyższać wieku emerytalnego i waloryzować, czyli podwyższać wysokość emerytury, jest bardzo duża. Politycy ze zrozumiałych względów boją się ruszać tak drażliwego tematu. PO przegrała wybory w 2015 roku między innymi dlatego, że podniosła wiek emerytalny.
  7. Jak wspomniałem, nie jestem politykiem, tylko przedsiębiorcą, i wiem, że życie na kredyt jest przyjemne chwilowo, gdy jest ktoś kto pożycza. Ale wcześniej czy później kredyt trzeba spłacić, a gdy nie stać nas na spłatę, kończy się to katastrofą! I nie jest ważne, czy to jest tak zwana „sprawiedliwość społeczna”, czy „zasłużyliśmy” na godne życie; jeżeli luka między przychodami a wydatkami rośnie, to nie ma szansy na przetrwanie. Chyba, że patrzymy tylko do następnych wyborów, a potem….
  8. Większość ludzi w Polsce uważa, że za zapewnienie godnej emerytury, za zapewnienie środków do życia na starość, odpowiada państwo.
  9. Ja wyemigrowałem do Stanów Zjednoczonych w wieku 30 lat i w pracy byłem mocno zdziwiony, że młodsi ode mnie koledzy rozmawiają o różnych dofinansowywanych przez rząd lub pracodawcę programach emerytalno-oszczędnościowych. Już w bardzo młodym wieku Amerykanie myśleli, jak gromadzić środki, by finansować życie, gdy przejdą na emeryturę. Zdawali sobie sprawę, że do godnego życia nie wystarczy sama emerytura z Social Security (amerykański ZUS).
  10. Niedawno w mediach przewinęły się użalania kilku celebrytów, jak marną emeryturę otrzymują z ZUS. Nie powiedzieli, co robili przez całe życie zawodowe, gdy powodziło im się całkiem nieźle.
  11. Podoba mi się rozwiązanie wprowadzone w zeszłym roku, polegające na zwolnieniu z podatku zarobków pracownika, który po osiągnięciu wieku emerytalnego pracuje nadal. Ja w tym roku skończę 70 lat, ale nadal pracuję i nie mam zamiaru przestać.
  12. Edukujmy młodzież o potrzebie zadbania we własnym zakresie o dodatkowe środki do życia, poza państwową emeryturą.
  13. By nie doprowadzić do bankructwa systemu przy aktualnej sytuacji demograficznej (zmniejszająca się liczba urodzin versus zwiększająca się liczba emerytów) trzeba albo podwyższyć wiek emerytalny, albo obniżyć wysokość emerytur. A być może i jedno, i drugie.
od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24