Z dalekiej Korei

Ceni się je za niezawodność, przyzwoity komfort jazdy, bogate wyposażenia i przy tym niskie ceny.

Atos, accent czy sonata mimo bogatego wyposażenia są tańsze od podobnej wielkości aut europejskich koncernów. Przykładowo w Szwajcarii doskonale wyposażony accent, z niedostępnym w Polsce silnikiem 105-konnym, kosztuje podobnie co mniejsze clio czy corsa z silnikami o mocy 75 KM.

Nie bardzo wiadomo dlaczego podobnej polityki cenowej Koreańczycy nie stosują w Polsce. Hyundaie wprawdzie nie są drogie, ale też nie tańsze (lub niewiele tańsze) od np. porównywalnych renaulta thalii, fiata albei, chevroleta aveo czy skody fabii classic. Jeśli do tego dodamy skromną liczbę dilerów, tylko dwie wersje silnikowe, z której jedna jest jeszcze niedostępna, to znajdziemy odpowiedź dlaczego accentowi trudno przebić się na polskim rynku.

Mieliśmy okazję testowania Accenta z silnikiem o mocy 90 KM, w wersji 4-drzwiowej.

Accent zapewne nie ma najnowocześniejszej sylwetki, ale jest autem zgrabnym i znacznie ładniejszym od wielu konkurentów. Z przodu uwagę zwracają sporej wielkości zintegrowane z kierunkowskazami reflektory, z boku - smukła linia nadwozia, upodobniona do coupe, a z tyłu duży bagażnik. Zwrócić trzeba też uwagę na sporej wielkości zderzaki oraz mocno pochyloną szybę przednią.

Dane techniczne silnik 1,5 litra, silnik diesla
Rozmiary: długość, szerokość, wysokość (cm) 426 x 168 x 140
Rozstaw osi (cm) 244
Pojemność bagażnika (litry) 321
Pojemność zbiornika paliwa (litry) 45
Moc silnika (KM)90
Przyspieszenie (do 100 km/h)12,9 14,0
Prędkość maksymalna (km/h)173170
Średnie spalanie (litry na 100 km)6,2, 5,5

Typowe auto z Korei. Wprawdzie plastiki są całkiem przyzwoitej jakości, ale szare, a ponadto jest ich zbyt dużo. Deska rozdzielcza jest niepozorna, za to praktyczna. Wyróżniającym się ,,licznikiem'' jest prędkościomierz, a obrotomierz (jako, że mniej przydatny) jest mniejszy.

Kierownica o średniej wielkości z seryjnym wspomaganiem jest poręczna. Drążek skrzyni biegów nieco dłuższy niż w autach konkurencji, ale też bardzo wygodny w obsłudze. Fotele typowe, lekko wyprofilowane i wygodne. Dodatkowo można je ustawiać na różne sposoby.

Plusem są też uchwyty na butelki z napojami oraz miejsce na telefon komórkowy. Wiele kieszeni w tym w drzwiach i z boku foteli. Gdyby nie szare plastiki, to za funkcjonalność wnętrza, accentowi można byłoby wystawić nawet piątkę z minusem.

NADWOZIE (OCENA 4-)
WNĘTRZE (OCENA 4)
ZAWIESZENIE (OCENA 4)
JAZDA (OCENA 4)
NADWOZIE (OCENA 4-)
OCENA KOŃCOWA 4

Z przodu kolumny McPhersona, a z tyłu skomplikowany system wielodrążkowy. W porównaniu do aut konkurencji np. fabii czy albei, zawieszenie accenta jest bardziej ,,miękkie'' i komfortowe .

Auto wręcz buja się na większych nierównościach, a przy wchodzeniu w zakręty z dużą prędkością, ma tendencję do sporej podsterowności. To oznacza, iż jadąc np. w górach, a także na po mokrej nawierzchni trzeba być bardzo ostrożnym.

Przy prędkościach do 120-130 km/h w accencie jest cicho i komfortowo. Jeśli jednak przekroczymy te prędkości, silnik zaczyna mocno hałasować. Auto ma dużą kabinę, stąd podróżowanie nawet w ,,piątkę'' nie jest uciążliwe.

Silnik 1,5 litra o mocy 90 KM jest chyba optymalnym na taką wielkość auta. Pozwala na swobodną jazdę z prędkością 150-160 km/h, a wyprzedzanie innych pojazdów nie stanowi problemu. Plusem jest też niskie, bo wynoszące 6-7 litrów na 100 km zużycie paliwa. Accent ma bagażnik o pojemności 321 litrów. Tu rywale są najczęściej lepsi.

Accent to przeciętniak. Dla większości zmotoryzowanych będzie zapewne pojazdem wręcz idealnym, o niewygórowanym apetycie na paliwo, nie psującym się a dodatkowo, którym wygodnie się jeździ. Dodatkowym plusem jest też trzyletnia gwarancja.