Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z DYSTANSU: Co z tym mistrzem?

Gabriel Waliszko, nsport
Sportowcy to mają pod górę. Piłkarze chcieliby grać, a żużlowcy się rozjeżdżać. A tu zima ciągle trzyma. Paradoksalnie, dla hokeistów już po sezonie.

* Miała być obrona tytułu. Czyli sukces, feta i złota radość. Tymczasem wyszło w hokejowym Sanoku na opak. To był przecież wyjątkowy sezon. Z gwiazdą NHL i z wielką napinką na duży wynik. Wojtek Wolski został przyjęty niemal jak zbawca, ale ostatecznie jego pobyt na Podkarpaciu nie był dostatecznie wykorzystany. I mam wrażenie, że ustawianie wielu spraw pod człowieka z najlepszej ligi świata okazało się nietrafionym pomysłem. Ale co było robić. Przyjechał gwiazdor, trzeba było oddać mu co należne. Ciekawe tylko czy młodsi i mniej doświadczeni koledzy na pobycie Wolskiego jakkolwiek skorzystali. Bo patrząc na wynik, można wątpić. Zamiast gry w finale, mamy mordęgę o brązowy medal. I niech nikt nie mówi o braku szczęścia. Czas wyciągnąć konkretne wnioski i planować przyszłość. I głośno zapytać - co z tym mistrzem?

* Wiosna kalendarzowa już niemal wita, a zima nie chce się pożegnać. W internetowych komentarzach pod zdjęciami z żużlowych stadionów ktoś napisał: "Czy to na pewno Krosno, a nie Syberia?". Jak tak dalej pójdzie, to inauguracja na żużlowych torach będzie mocno okrojona.
Jak u piłkarzy. Wskutek braku emocji na śniegowych stadionach, musimy zajmować się "biurowymi" sprawami. Piłkarze Resovii mają wycenione zwycięstwa na 10 tysięcy złotych. Ciekawe czy ich to bardzo zmotywuje i usłyszy o "pasiakach" cała Polska. Póki co, trzeba się zadowalać tylko futbolowymi akcentami z Podkarpacia. Podczas pucharowej gry chorzowskiego Ruchu z Zagłębiem Lubin duże wrażenie zrobił Michał Gliwa. - Witam kolegę z Podkarpacia - zagadnąłem bramkarza "Miedziowych" przed wywiadem. - To nasze spotkanie to jedyna dobra wiadomość tego wieczora - uśmiechnął się wychowanek Orłów Rzeszów. Zagłębie przegrało i Pucharu Polski nie zdobędzie. Może przynajmniej w lidze temu zespołowi się poszczęści. Zanim Rzeszów doczeka się ekstraklasowego zaplecza (a podobno to możliwe w przyszłym roku bez względu na drugoligowe wyniki), pasuje dopingować ekipy ze znajomymi akcentami. A kilka takich w najwyższej lidze znajdziemy. Na szczęście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24