Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z DYSTANSU: Troska fanów o Resovię

Gabriel Waliszko, nsport
"Idzie luty, kuj buty" w sporcie raczej nie obowiązuje. Koniec stycznia oznacza początek marzeń o piłce w wiosennym słońcu , no i rozmyślania na temat żużlowych transferów z zapachem metanolu w tle. Skoki już tak nie rajcują jak kiedyś.

* Przy okazji podsumowań rajdowych dokonań Adama Małysza, udało się z mistrzem pół godzinki pogadać (szczegóły w "Przesłuchaniu" w nsport). I nie tylko o klimacie Dakaru, niesamowitym 15. miejscu, czy tych wszystkich niby następcach Kamilach Stochach. Pan Adam zdradził poza kamerami na przykład, że trochę interesuje się czarnym sportem. - Wiem, że jeżdżą w lewo i nie mają hamulców. Taki ze mnie żużlowy ekspert - zażartował w swoim stylu. Skromny, szczery, zdystansowany. Normalny. Facet bez sodówki i jakichś gwiazdorskich zachowań. Kolejny raz się potwierdza, że taki mistrz jest tylko jeden. Dobrze, że Małysz Wielki wciąż nie zszedł ze sportowej sceny. Że ciągle można go podziwiać i od niego się uczyć.

* Nie jest wykluczone, że za parę miesięcy mistrz skoków będzie mógł podziwiać medalową jazdę żużlowców z Rzeszowa. Bo jak się analizuje składy ekstraligowych ekip i patrzy na tę huczną prezentację drużyny Marmy, to wyobrażenie o szybkiej jeździe wybrańców pani prezes staje się coraz większe. Żeby tylko forma nie przerosła treści. Bo skład przynajmniej na brąz jest pewny, a możliwości zdają się jeszcze większe. W drugoligowym towarzystwie nie powiemy tego o krośnieńskim zespole, choćby dlatego, że zawodnicy typu Fierleja, Vissinga czy Kobrina bardziej oferują zagadkową jazdę niż są gwarancją pewnej, stabilnej formy. Oby tragiczny wypadek Słoweńca Duha był ostatnim takim nieszczęściem, jakie dotyka całe żużlowe środowisko w 2013 roku.

* I na koniec usłyszane wśród fanów siatkarskiej Resovii. Zaraz po finałowej porażce w Pucharze Polski i przeciętnej grze w lidze: - Będą zmiany? - pyta średnio zorientowany kibic X. - Muszą być - odpowiada większy fachowiec Y i dodaje: - Z pół drużyny wyleci. - Kowal też? - dopytuje X. - No coś ty, Kowala nikt nie ruszy. Właściciel ufa mu bezgranicznie - odpowiada obeznany w temacie Z. - Rok temu niespodziewanie wygrał ligę, więc teraz może się potknąć - zaznacza Y. - Nie on wygrał, tylko Niemiec Grozer - precyzuje szybko Z. Hmm, ciekawe spojrzenie, prawda? I dość mocno reprezentatywne (ludzie z otoczenia klubu w wieku 30-60 lat). Jakiś wniosek? Ano chyba taki, że trzeba sprowadzić na nowy sezon "Dżordża", i spokój. Głos zatroskanych fanów czasem wypada wziąć pod uwagę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24