Rzeszów to jedno z ostatnich dużych, polskich miast, gdzie przewóz rowerów autobusami komunikacji miejskiej jest zabroniony. Dlatego w lipcu wspólnie z rowerzystami zwróciliśmy się do Zarządu Transportu Miejskiego z prośbą o zmianę regulaminu przewozów. Wczoraj na wniosek ZTM sprawą zajęli się radni.
- Nie ma się nad czym zastanawiać. Dzwoniłem do wielu miast i tam takie rozwiązanie nie rodzi żadnych problemów. Dlatego nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy dyskryminować rowerzystów w Rzeszowie - przekonywał Witold Walawender z Rozwoju Rzeszowa.
Podobnego zdania byli pozostali radni, ale na przewóz rowerów podawali rozmaite pomysły. Najdalej idący zaprezentowała niezrzeszona Marta Niewczas.
- Zagranicą na autobusach są zamontowane zewnętrzne bagażniki, na których pasażer wiesza rower i wsiada do pojazdu. To bezpieczniejsze niż przewóz jednośladów wewnątrz - przekonywała.
Z sali padały także pytania o zasady przewozu rowerów w autobusach MPK. Jedni chcieli, aby można było wchodzić z nimi tylko środkowym wejściem, inni odsyłali cyklistów do tylnych drzwi. Dyskusję zakończył prezydent Tadeusz Ferenc.
- Głosów jest tyle, że zaraz napiszemy na temat rowerów pracę doktorską. A nie tędy droga. Przecież takie przewozy będą miały charakter incydentalny, kiedy kogoś złapie deszcz, albo pęknie mu opona - przekonywał prezydent.
Jego słowa potwierdził Janusz Płodzień ze stowarzyszenia rowery.rzeszow.pl, który przysłuchiwał się dyskusji. Ostatecznie, mimo rozbieżnych stanowisk radni niemal jednogłośnie zgodzili się na przewóz rowerów autobusami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
