Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Wigrami Suwałki o symbolicznej godzinie. PGE Stal mielec gra o drugie zwycięstwo z rzędu

Kuba Zegarliński
Kuba Zegarliński
KZ
Druga kolejka i drugi mecz u siebie. W piątek PGE Stal Mielec podejmie Wigry Suwałki. Mecz rozpocznie się o symbolicznej godzinie 19:39.

W tym roku klub z Mielca obchodzi jubileusz 80-lecia i z tej okazji mecze będą rozpoczynać się właśnie o godzinie 19:39. Godzina ta wprost nawiązuje do data powstania klubu – 10 kwietnia 1939 roku. Oczywiście o tej godzinie będą się rozpoczynać te mecze, które nie będą transmitowane w telewizji.

Właśnie o tej symbolicznej godzinie rozpocznie się mecz 2.kolejki Fortuna 1 Ligi. Przeciwnikiem mielczan będą Wigry Suwałki, a więc były klub trenera Artura Skowronka.

- Jest to totalnie nowy zespół, a za nami dopiero pierwsza kolejka. To duża niewiadoma dla przeciwników. Tam jednak zawsze budowano monolit. My chcemy zrobić wszystko by dyktować swoje warunki gry i to przeciwnik martwił się tym, by zorganizować sobie grę na boisku – opowiada szkoleniowiec Stali.

Szkoleniowiec ten odrzucił w tym tygodniu ofertę swojego transferu do ekstraklasowej Wisły Płock, kontynuuje pracę w Stali, gdzie celem jest awans do ekstraklasy.

– Trener zachował się lojalnie wobec klubu, poinformował, że dostał propozycję. Zmierzył się z nią. Ja nie spotkałem trenera, który odrzuciłby finansową ofertę na tym poziomie. - komentuje Bogusław Wyparło, członek zarządu mieleckiego klubu.

- Niestety w tym środowisku pieniążki odgrywają bardzo dużą rolę. Wielki szacunek dla trenera Skowronka, który swój projekt w Stali Mielec chce dokończyć, zakończyć awansem – dodaje.

– Na pewno była to bardzo dobra oferta, klub zarobiłby dobre pieniądze, ale w życiu pieniądze nie są najważniejsze. Są też inne wartości. Nie mogłem zrobić tego tej drużynie. Ona wyciągnęła mnie też jako trenera indywidualnie z trudnego momentu – powiedział w rozmowie z Polsatsport.pl trener Skowronek.

W kadrze na piątkowy mecz z Wigrami Suwałki zabraknie tylko obrońcy Wojciecha Lisowskiego, który jeszcze dochodzi do pełnej sprawności po niegroźnej kontuzji. Do dyspozycji będą Josip Barisic i Łukasz Janoszka, ci zawodnicy mecz z Wartą oglądali z ławki rezerwowych.

– To decyzje zdrowotne. Na wszystkich mocno liczymy. Kolejny tydzień jednak już za nami i czas by dojść na 100 procent. Tak jest z Barisiciem i Janoszką. Lisowski potrzebuje jeszcze trochę czasu – wyjaśnia Skowronek.

Trwa sprzedaż biletów na to spotkanie. Można je kupić w kasach mieleckiego stadionu.

ZOBACZ TEŻ: Nowe zasady spadków i awansów w ekstraklasie i 1 lidze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24