Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za 10-20 lat nasze życie będzie wyglądać inaczej

Józef Lonczak [email protected] 17 867-22-57
Rozmowa z Janem BURYM, szefem Rady Programowej Forum Innowacji i wiceministrem skarbu

- Podczas II Forum Innowacji wicepremier Waldemar Pawlak, chwalił Rzeszów i Podkarpacie jako dobre miejsce do inwestowania, a mieszkańców regionu za pomysłowość zaradność i pracowitość. Mało tego, dodał, że możemy stać się Kalifornią Europy. To bardzo miłe, ale czy to nie przesada, bo jesteśmy jednym z biedniejszych regionów Unii Europejskiej.

- Należy próbować, ten rozwój przyśpieszyć. Forum jest jednym ze sposobów zainteresowania inwestorów, decydentów, Podkarpaciem. Innowacyjność to nie tylko wynalazki i usprawnienia, lecz również działania wspierające aktywnych i działających koncepcyjnie ludzi. Takich u nas nie brakuje.

- Jeden z tematów dyskusji dotyczył wyścigu pomiędzy Chinami a Unią Europejską. Jak na razie my nie należymy do lokomotyw UE, więc jak mamy uczestniczyć w tym procesie?

- Przychodzi mi do głowy znane powiedzenie, że szybkość przemieszczania się grupy zależy od szybkości najsłabszego. Nie bez przyczyny w UE obowiązuje zasada zrównoważonego rozwoju, wyrównania szans itd. Nie jesteśmy najsłabszym ogniwem UE, lecz musimy podejmować wysiłki, aby przy jakimś groźniejszym zakręcie z niego nie odpaść. Forum w Rzeszowie m.in. służy spotkaniom ludzi z całego świata, już samo wymienienie nazwy Podkarpacie czy Rzeszów w 7 czy 8 językach przez przybyłych gości powoduje, że ludzie osłuchają się, uczą się nazwy dotychczas nieznanej dla wielu z nich. Ruszyliśmy w drogę, a żeby dojść do celu, trzeba wykonać pierwszy krok. Poza tym, podkreślam, że mając na Podkarpaciu takie wizytówki, jak Dolina Lotnicza, wokół której skupia się kilkadziesiąt firm z branży lotniczej, czy Asseco, firmę informatyczną o znaczeniu globalnym, nie mamy powodu aby wpadać w jakiekolwiek kompleksy.

- Świetnie, że wspomniał pan o Asseco Poland. Podczas II forum jego prezes Adam Góral wystąpił z biznesmenem Ori Katz Oz’em z Izraela. Ten mówił jak można skutecznie finansować innowacyjne firmy. Czy w naszym regionie można byłoby stworzyć coś podobnego do wzór izraelski?

- Myślę, że tak. Powiem więcej: to się już niejednokrotnie dzieje, wykładane są duże publiczne pieniądze na innowacyjne firmy. M.in. poprzez strumień pomocy unijnej, czy dofinansowanie poszczególnych dziedzin gospodarki. Może nie się stworzyć wzorca idealnie pasującego do tego izraelskiego, ale czy o to chodzi? Wydaje się, że chyba nie. Stać nas na własną drogę.

- Uczestnicy seminarium wskazywali, że Polska na badania i rozwój przeznacza zaledwie 0,6 procenta PKB. Tymczasem ten wskaźnik dla wiodących krajów UE jest kilkakrotnie wyższy. Czy jest szansa na poprawę u nas finansowania badań?

- To bolączka, która trwa w Polsce od dziesięcioleci i odwieczny problem pt. „mieć czy być”. Niestety zapóźnienia w naszym kraju są zbyt duże i wielokrotnie jesteśmy świadkami, gdy „dziura w drodze” wygrywa z problemami badań, rozwoju, szeroko pojętej nauki. Jestem optymistą, myślę, że to się jednak zmienia na korzyść, tylko niestety, zbyt wolno.

- Podczas forum podawano dobre przykłady współpracy nauki i biznesu. Czy w tej dziedzinie rzeczywiście wszystko działa tak jak należy?

- Nie. Gdyby działało, to pewnie organizowanie takich spotkań nie miałoby sensu. Są to u nas niestety jeszcze dwa światy, dwa odrębne byty, choć nie brak przykładów, że taka współpraca, pożyteczna i opłacalna dla obu stron funkcjonuje. Myślę, że Politechnika Rzeszowska i WSK są tego dobrym przykładem.

- Podczas forum naukowcy i przedstawiciele wiodących firm z kraju i ze świata mówiło o szerokopasmowym Internecie, bo dzięki niemu można zdynamizować rozwój regionów, a nawet krajów. Niestety pod tym względem znajdujemy się w ogonie Europy. Kiedy odrobimy zaległości w tej dziedzinie?

- O Internecie szerokopasmowym w Polsce na szczęście przestano od pewnego czasu już tylko mówić, nadeszła faza czynów. Wymuszają te działania m.in. wielkie międzynarodowe korporacje, które rozmieszczają swoje siedziby tam, gdzie mają dostęp z jednej strony do nowoczesnej, szeroko pojętej infrastruktury, z drugiej zaś istnieją dobre uczelnie kształcące ludzi do obsługi tej infrastruktury. Podkarpacie te wymogi doskonale spełnia. Poza tym nareszcie zostały popisane umowy o dofinansowanie budowy sieci szkieletowo-dystrybucyjnej, np. w Polsce wschodniej, co za jakiś czas ustawi m.in. też Podkarpacie w zdecydowanie lepszej pozycji w rywalizacji z innymi regionami Europy. W ślad za tym idą szkolenia, edukacja. Jest postęp, jest zrozumienie, i po stronie decydentów i po stronie odbiorców, są pieniądze. Czyli jest perspektywa. Nieodległa.

- Jak pan ocenia zakończone właśnie Forum Innowacji w Rzeszowie?

II Forum Innowacji przerosło oczekiwanie uczestników. Dwa dni pasjonujących spotkań intelektualnych przy udziale świetnych panelistów, wielowątkowe dyskusje, które przenosiły się poza salę obrad. Forum miało na celu otworzyć szeroko oczy i umysły polityków, przedsiębiorców, naukowców, samorządowców na nowe obszary aktywności człowieka. Za 10-20 lat nasze życie będzie wyglądać inaczej, będziemy się inaczej komunikować, inaczej przemieszczać, inaczej leczyć. Będziemy żyć w innym środowisku. Zmiany już się zaczęły, nie do końca wiemy, gdzie nas zaprowadzą, czeka nas rewolucja surowcowa, w laboratoriach rodzą się nowe biotechnologie, a źródła energii przyszłości będą niewyczerpalne. Nie będzie miało większego znaczenia gdzie będziemy się w danej chwili znajdować, aby skomunikować się w ułamku sekundy z osobą z drugiej strony półkuli. Należy jedynie mieć oczy szeroko otwarte, nie bać się zmian i współpracy. Nawet wielcy tego świata są za mali, żeby działać w pojedynkę. Międzynarodowa współpraca ludzi to brama, która prowadzi do przyszłości. Dlatego zorganizowaliśmy Forum Innowacji i będziemy organizować następne.


- Właśnie, podczas kończącego wystąpienia zaprosił pan wszystkich do Rzeszowa na III Forum Innowacji. Skąd ten pomysł?

- Jak wspomniałem świat szuka współpracy. Byli u nas goście z Chin, Francji, Izraela, Włoch, Niemiec, Holandii, Szwajcarii, Węgier, Słowacji, Ukrainy, Szwecji, Finlandii. W trakcie pobytu u nas dzwonili do swoich krajów, dzwoniono też od nich. Słyszałem jak mówili przez telefony komórkowe: „Jestem w Rzeszowie na Forum Innowacji, są tu też koledzy z Noki, TP, HUAWEI, po jutrze będę w Nowym Jorku, w przyszłym tygodniu w Paryżu”, to są moim zdaniem rzeczy bezcenne, bierzemy udział w czymś wielkim, jesteśmy częścią czegoś wielkiego. Cieszę się, że mogę brać w tym udział, współtworzyć to. Zrobię wszystko, aby to przedsięwzięcie się rozwijało z korzyścią dla Rzeszowa i Podkarpacia.

Fot. Krzysztof Łokaj

 

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24