Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zablokuje rondo

ANTONI ADAMSKI
JANUSZ WITOWICZ
RZESZÓW. Tylko do 15 czerwca dotychczasowi przewoźnicy mają prawo zatrzymywania się na przystankach rzeszowskiego MPK. Później niektórzy dostaną na to specjalne - płatne pozwolenie. Stracą pasażerowie na tak uczęszczanych liniach prywatnych jak np. do Tyczyna.

Wiesław Pomianek, zastępca dyrektora do spraw technicznych MPK wyjaśnia, że firma od lat inwestuje w przystanki komunikacji miejskiej. Płaci także za ich sprzątanie. Statystycznie miesięcznie utrzymanie jednego przystanku kosztuje 100 zł. W Rzeszowie jest ich 322, a poza miastem 384. W ub. r. MPK wydała na przystanki ok. 300 tys. zł.
- W godzinach szczytu obserwujemy, że zatoczkę blokuje kilka autobusów "dzikich" przewoźników. Wozy stoją, bo kierowcy sprzedają bilety. Autobus MPK nie może podjechać. Pasażerowie niecierpliwią się. Musimy ten problem uregulować - zapowiedział dyr. Pomianek. Regulacja ma polegać na negocjacjach i nowych pozwoleniach na zatrzymywanie się autobusów firm prywatnych. Obecnie ma je 16 przewoźników. Negocjacje nie dotyczą PKS, którego MPK nie traktuje jako swojego konkurenta.
- Chcemy zdrowej konkurencji. MPK zapewnia całodobową obsługę gmin wokół Rzeszowa. Jesteśmy drożsi niż prywatne firmy, ale na to składają się koszty obsługi technicznej, zakup taboru, składki ubezpieczeniowe - wyjaśnia dyr. Pomianek.
Bogdan Starzec, zastępca burmistrza Tyczyna kojarzy nowe zarządzenie MPK z tym, że władze gminy nie doszły do porozumienia z miejskim przewoźnikiem. Najpierw MPK żądało dopłaty do biletów ulgowych w wysokości 1 zł za 1 km. Obecnie cena spadła do 20 groszy za 1 km. Daje to kwotę 50 tys. zł rocznie. Porozumienie o dopłatach nie zostało podpisane. Władze miasta i gminy rozważają możliwość dofinansowywania przejazdów osób, które mają uprawnienia do biletów ulgowych np. za pośrednictwem opieki społecznej.
Rozmowy z MPK prowadzi Alfred Szostek, właściciel linii 126P na trasie Rzeszów - Tyczyn - Rzeszów. Obsługuje on także takie miejscowości jak Straszydle, Gwoźnica, Jawornik Niebylecki, Hermanowa i jako jedyny ma kursy z dworca PKS w Rzeszowie. Za każdy wyjazd płaci PKS 12 zł.
- Jak nie dojdę do porozumienia z MPK to zablokuję rondo w centrum Rzeszowa! Nie mogą stracić pasażerowie z całej gminy - zapowiada Alfred Szostek.
Finał rozmów w przyszłym tygodniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24