Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo na ul. Krakowskiej w Rzeszowie. Prokuratura: poderżnął gardło ojczyma w afekcie. Jest akt oskarżenia

Kinga Dereniowska
Kinga Dereniowska
Za zabójstwo w afekcie mężczyzna może w więzieniu spędzić od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Za zabójstwo w afekcie mężczyzna może w więzieniu spędzić od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Archiwum/Krzysztof Kapica
Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Konradowi W., który 8 października poderznął gardło swojemu ojczymowi na klatce schodowej przy ul. Krakowskiej w Rzeszowie.

Zabójstwo nie z zimną krwią, a pod wpływem ogromu emocji. Kolejna domowa awantura była punktem zapalnym dla 36-letniego Konrada W. do zamordowania swojego ojczyma. W domu przez lata dochodziło do konfliktów między ojczymem i młodszym z mężczyzn. W końcu ten drugi nie wytrzymał i chwycił za nóż.

- W tamtym domu od lat dochodziło do znęcania się nad członkami rodziny przez ojca - tłumaczy Wojciech Przybyło, szef Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. - Ten pan był w przeszłości karany za przestępstwo znęcania. W tym dwukrotnie odbywał karę pozbawienia wolności.

-Na tym tle, tego krytycznego dnia, 8 października, doszło do kolejnej awantury pomiędzy ojczymem a synem. Wtedy syn już nie wytrzymał. Wziął duży nóż myśliwski z szuflady swojego biurka i, mówiąc kolokwialnie, poderżnął ojcu gardło na korytarzu przed wejściem do ich mieszkania

- dodaje.

I takie wyjaśnienia Konrad W. złożył w dzień po zabójstwie. Przyznał się wtedy do zabójstwa. Prokurator Wojciech Przybyło zadecydował jednak o niepodawaniu ich do wiadomości publicznej do czasu przygotowania aktu oskarżenia.

Zabił ojczyma, działał pod wpływem emocji

Nową okolicznością w sprawie jest treść opinii biegłych psychiatrów i psychologa. Uznali oni, że mężczyzna w chwili zdarzenia działał w afekcie.

- Nastąpiło u niego takie spiętrzenie emocji, nad którymi nie potrafił już panować. W wyniku tego spiętrzenia dokonał morderstwa - przekazał prokurator Wojciech Przybyło.

Opinia ta zmienia kwalifikację prawną czynu na 148 paragraf 1 KK (zabójstwo, za które grozi od 8 lat po dożywocie) na 148 paragraf 4 KK (zabójstwo pod wpływem silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami). Mężczyzna może w więzieniu spędzić od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Zmieniony zarzut Konrad W. usłyszał w poniedziałek.


ZOBACZ TEŻ: Zyta zginęła 26 lat temu. Mężczyzna wytypowany przez Archiwum X przyznał się do winy

Źródło:
TVN 24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24