Losy 15-letniego Aleksandra M. z Głowaczowej, który zamordował swoją 18-letnią siostrę, uzależnione są od opinii psychiatrycznej biegłych. W ich ocenie, wydanie takiej opinii będzie możliwe dopiero po obserwacji. Dziś Sąd Rejonowy w Dębicy przychylił się do ich wniosku.
Aleksander M. zostanie umieszczony na 6-tygodniowej obserwacji psychiatrycznej w Krajowym Ośrodku Psychiatrii Sądowej dla Nieletnich w Garwolinie. Wcześniej tę kwestię podnosiła również obrońca sprawcy zabójstwa.
Rodzinny dramat w Głowaczowej. 15-latek zabił swoją 18-letnią siostrę
Do dramatu rodzinnego w Głowaczowej doszło 2 listopada. Pod nieobecność rodziców, którzy przebywali w tym czasie w kościele, 15-letni Aleksander zaatakował swoją niespełna 18-letnią siostrę Natalię. Krótko po zdarzeniu nastolatek zadzwonił na numer alarmowy i zgłosił zabójstwo. Miał też opowiadać o szczegółach zbrodni, której się dopuścił. Przybyli na miejsce ratownicy przeprowadzili reanimację, ale życia młodej kobiety nie udało się uratować.
- Do śmierci 18-latki doszło najprawdopodobniej między godziną 17 a 18. W pewnym momencie 15-letni chłopiec wtargnął do pokoju swojej siostry i zaczął ją bić drewnianym kijem, a chwilę później zadawał ciosy nożem. Następnie przeciągnął ofiarę przez cały dom, umieszczając ją w piwnicy
– informował niedługo po tragedii Jacek Żak, szef Prokuratury Rejonowej w Dębicy.
Nastolatek usłyszał zarzut zabójstwa. Z racji wieku został przesłuchany jako nieletni sprawca czynu karalnego. Przyznał się do winy.
CZYTAJ TEŻ: Zbrodnia w poddębickiej Głowaczowej wstrząsnęła całą Polską. „Coś“ kazało bratu zabić siostrę
Dziś w asyście policjantów został doprowadzony na posiedzenie Sądu Rejonowego w Dębicy. Uczestniczyli w nim także rodzice sprawcy z reprezentującym ich pełnomocnikiem. Nieletni wyraził zgodę na poddanie się obserwacji biegłych w ośrodku w Garwolinie.
Zabójstwo w Głowaczowej. Są wyniki sekcji zwłok ofiary
Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie sporządził już opinię po przeprowadzonej sekcji zwłok 18-letniej Natalii.
Przyczyną śmierci ofiary było naruszenie aorty narzędziem ostrym i w konsekwencji wykrwawienie
- informuje Tomasz Mucha, rzecznik Sądu Okręgowego w Rzeszowie.
ZOBACZ TEŻ: Zyta zginęła 26 lat temu. Mężczyzna wytypowany przez Archiwum X przyznał się do winy
Źródło:
TVN 24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?