Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrany z lasu do domu w Przemyślu lis pogryzł opiekunów

Dariusz Delmanowicz
Fuksik i Krecik zamieszkali w przemyskim ośrodku.
Fuksik i Krecik zamieszkali w przemyskim ośrodku. Dariusz Delmanowicz
Fuksik i Krecik to nowi podopieczni Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Młode liski prawdopodobnie nigdy nie wrócą do natury.

- Fuksik zwrócił uwagę rodziny wypoczywającej w pobliżu lasu - mówi lek. wet. Radosław Fedaczyński. - Rozkoszny maluch najpewniej tylko na chwilę opuścił norę i wtedy właśnie został zabrany przez ludzi. Myśleli, że go ratują, ale postąpili zupełnie odwrotnie.

W domu rudzielec zniszczył odchodami dywany, kanapy, a także dotkliwie pogryzł opiekunów.

- Ostatecznie zwierzę trafiło do naszej placówki - dodaje Fedaczyński. - Wkrótce też dołączył do niego inny lis ochrzczony imieniem Krecik. On to przez kilka dni był żywą zabawką dla dzieci z podrzeszowskiej wsi. Okazało się, że na wskutek przebytej infekcji stracił wzrok.

Podobne zdarzenia mają miejsce, co roku.

- Zbliżając się do dzikich zwierząt narażamy własne życie i zdrowie (lisy są nosicielami m.in. wścieklizny - przy. red.) - podkreśla Fedaczyński. - Trzeba za wszelką cenę unikać sytuacji, w których są one zabierane z naturalnego otoczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24