Zaburzenia erekcji można skutecznie leczyć

- Tymczasem w Polsce to wciąż temat tabu. Rzadko zdarza się, by pacjent przyznał wprost, że do lekarza sprowadzają go problemy z osiągnięciem czy utrzymaniem wzwodu. Panowie, którzy się z tym borykają zazwyczaj szukają pomocy pod innym pretekstem i dopiero mimochodem wyjawiają sedno problemu - mówi lek. med. Dariusz Sobieraj, urolog.

Jak wynika z obserwacji specjalistów, problemy ze wzwodem występują najczęściej na trzech etapach życia. Pierwszy okres jest związany z inicjacją seksualną, przypadającą zwykle między 18 a 25 rokiem życia mężczyzny.

- W tym wieku problemy mają zazwyczaj podłoże psychogenne. To znaczy, że przyczyną niepowodzeń w sypialni może być niska samoocena, wstyd przed nagością czy obawa przed spełnieniem oczekiwań partnerki - tłumaczy doktor Sobieraj.

Kolejny moment, kiedy mogą pojawić się problemy to czas, kiedy panowie wchodzą w wiek średni. Przyjmuje się, że taką umowną granicą są 40 urodziny.
- Mówi się nawet o syndromie przepracowanego 40-latka. W tym okresie może mścić się niehigieniczny tryb życia, prowadzony latami. Brak ruchu, zła dieta, stres w pracy, pogoń za karierą - wyjaśnia specjalista.

Do tego dochodzi naturalny proces spadku poziomu testosteronu w organizmie. A co za tym idzie, zainteresowanie współżyciem maleje.
- Należy jednak pamiętać, że czynniki hormonalne mają większe znaczenie po 60 roku życia. W tym wieku źródłem zaburzeń erekcji są najczęściej inne choroby: nadciśnienie, zaburzenia czucia, miażdżyca i jej następstwa oraz przerost gruczołu krokowego - wymienia Dariusz Sobieraj.

Lekarze podkreślają, że największym zabójcą życia erotycznego jest cukrzyca. Jeżeli choroba nie jest kontrolowana, to dochodzi do uszkodzeń w mikronaczyniach. I nie tylko w nerkach, oczach, ale także w tych, które odpowiadają za utrzymanie wzwodu. Jaka jest więc recepta dla seniorów?

- Przede wszystkim dobre i skuteczne leczenie podstawowego schorzenia, którego następstwem są zaburzenia erekcji. Jeżeli tak się stanie, zapewniam, że panowie mogą współżyć jeszcze wiele lat. Choć powinni pamiętać, że ochota na wizyty w sypialni będzie rzadsza, niż w latach młodości. To naturalne i jeżeli stosunek odbędzie się raz na miesiąc, raz na dwa tygodnie - to bardzo dobrze - zapewnia urolog.