Szanse na złapanie zboczeńca terroryzującego kobiety w Jarosławiu jest duża, bo pracownia genetyczna, w której badane są próbki, jest na światowym poziomie. Dosłownie. Potwierdza to certyfikat Polskiego Centrum Akredytacji, który otrzymała także pracownia daktyloskopijna. Dzięki temu ślady zbadane w działającym przy komendzie wojewódzkiej laboratorium będą bez zbędnych formalności akceptowane przez laboratoria w całej Europie.
W piątek w pracowni genetycznej trwały badania na tzw. sekwenatorze, czyli sprzęcie, który analizuje kod genetyczny.
- Mamy DNA sprawcy napaści. Teraz porównujemy go z materiałem genetycznym pobranym od wytypowanych osób - mówi insp. Kazimierz Mruk, wicekomendant wojewódzki.
Jest więc duża szansa, że sekwenator, pieszczotliwie nazywany w laboratorium "szafirkiem", okaże się cichym bohaterem w sprawie seryjnego i jak dotąd nieuchwytnego gwałciciela. Sprzęt wart około 700 tys. zł trafił do laboratorium w lutym 2011 roku.
Rzeszów jest szóstym w kraju laboratorium z dziedziny nauk sądowych, które może pochwalić się certyfikatem PCA.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły