Zaczyna brakować krwi

Oddaną krew można teraz odliczyć od dochodu.

W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie po dostatkiem jest na razie tylko krwi z grupy BRh+. Gorzej z grupami minusowymi, bo ma ją tylko jedna osoba na sto. Centrum mogłoby przyjmować dziennie 140 dawców, a wystarczyłoby 70. Chętnych na oddanie krwi jest znacznie mniej. Zwłaszcza na wakacjach, gdy zdarza się więcej wypadków, a krew jest potrzebna do operacji.

W czerwcu krew będzie pobierana w terenie:

19 czerwca, godz. 9 - 11.30, Dom Kultury, ul. Bursztyna 1, Ropczyce
22 czerwca godz. 8 - 13, Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego, Rzeszów
24 czerwca, godz. 8.30 - 12.30, Dom parafialny, Parafia pw. Św. Wawrzyńca, Radymno
25 czerwca, godz. 9 - 12, Miejski Ośrodek Kultury, pl. Mickiewicza 6, Jarosław
27 czerwca, godz. 9 - 12, Ochotnicza Straż Pożarna, ul. Daszyńskiego 2, Strzyżów

Krwiodawcy nie muszą obawiać się anemii czy innych chorób, bo przed pobraniem są dokładnie badani. Krew mogą oddać tylko zdrowe osoby. Przysługuje im wtedy dzień wolny od pracy i m.in. czekolady. Krew można też oddawać w oddziałach terenowych w Dębicy, Jaśle, Krośnie, Leżajsku, Mielcu, Przemyślu, Sanoku, Stalowej Woli i Tarnobrzegu.

Od tego roku honorowo oddaną krew można odliczyć od dochodu. Aby to zrobić, trzeba z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa odebrać zaświadczenie o ilości oddanej krwi. Według stawek Ministerstwa Zdrowia, za litr można odliczyć 130 zł. Oznacza to, że krwiodawcy mogą odzyskać nawet 292,50 zł, bo krew można oddawać najwyżej 6 razy w roku, maksymalnie po 450 ml podczas jednego pobrania. Odliczenie nie może przekroczyć 6 proc. dochodu.