Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadośćuczynienie po latach

MIECZYSŁAW NYCZEK
Tę dramatyczną scenę na stadionie Dziesięciolecia w Warszawie zarejestrował operator PKF, Zbigniew Skoczek.
Tę dramatyczną scenę na stadionie Dziesięciolecia w Warszawie zarejestrował operator PKF, Zbigniew Skoczek. ARCHIWUM
PRZEMYŚL. Przed 34 laty na cmentarzu zasańskim pochowano Ryszarda Siwca. Przed rokiem prezydent Czech, Vaclav Havel nadał mu Order Masaryka - najwyższe odznaczenie za zasługi na rzecz demokracji i praw człowieka.

Siwiec wpisał się na karty historii 8 września 1968 r. Tego dnia na stadionie Dziesięciolecia w Warszawie odbywały się centralne uroczystości dożynkowe. 100-tysięczny tłum, sprawozdawcy TVP, radia, prasy i Polskiej Kroniki Filmowej. Na ich oczach, w obecności władz PRL doszło tam do zdarzenia, o którym do krajowych mediów nie przedostała się żadna nawet najdrobniejsza informacja. Gdy przemawiał Gomułka, wybuchła nagle panika w XII sektorze. Ktoś krzyknął: "Protestuję! Protestuję!".

Oblał się benzyną i podpalił.

[obrazek2] RYSZARD SIWIEC, ur. w Dębicy (1909), absolwent Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Od 1936 r. mieszkał w Przemyślu. Były żołnierz AK. Pięcioro dzieci. Pochowany na cmentarzu Zasanie (pole 15, rząd 1, grób 9).Świadkiem tamtej dramatycznej sceny była m.in. pani Stanisława Końska, wówczas opiekunka grupy tanecznej z przemyskiego MOKO. - Zaczął się straszny rejwach. Zaraz nadlechała sanitarka. Widziałam, jak nieśli go zawiniętego w prześcieradła no noszach. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, kto i dlaczego się podpalił. Dopiero po powrocie, ktoś mi powiedział, że to był przemyślanin, księgowy z wytwórni win Wojnarowicza.
Ciężko poparzonego przewieziono do szpitala na Pradze. Zmarł 12 września 1968 (pogrzeb odbył się w Przemyślu w 3 dni później). Przed śmiercią Siwiec sporządził testament, wyjawiając w nim również motywy i pobudki, które skłoniły go do tego czynu, do poświęcenia własnego życia. To miał być protest przeciwko totalitarnym rządom, zwłaszcza przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego (z udziałem WP), które kilka tygodni wcześniej wkroczyły do Czechosłowacji, aby stłumić Praską Wiosnę. Prawda o proteście Siwca od początku była przemilczana lub fałszowana. Zatajając prawdziwe intencje, starano się mimimalizować wagę zdarzenia (sugerowano niepoczytalność sprawcy samospalenia).

Po 22 latach doczekał się oficjalnego uznania.

STANISŁAWA KOŃSKA, emerytka z Przemyśla:

- Boże, Boże, jak te lata lecą!.. Byłam naocznym świadkiem samospalenia pana Siwca. Widziałam to z bliska. Dziś mam już 90 lat, ale tamtą scenę pamiętam, jakby się to wydarzyło przedwczoraj.

Poświęcony mu film dokumentalny - "Usłyszcie mój krzyk" (reż. Maciej Drygas), który nagrodzono "Felixem" na festiwalu w Berlinie (1991). Od 11 lat imię Siwca nosi most na Sanie w Przemyślu. Jego biogram trafił na karty Encyklopedii Polski. Jest tablica pamiątkowa na stadionie Dziesięciolecia. A rok temu na hradczańskim zamku prezydent Havel przekazał córce bohatera - Elżbiecie pośmiertny order.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24