Zadowoleni petent i urzędnik

Zintegrowany system informatyczny (za ok.600 tys.zł), który ma być jednym z elementów usprawniających pracę Urzędu Miasta rodził się w bólach. Najpierw okazało się, że drogą przetargu nie uda się zdobyć potrzebnego sprzętu informatycznego. Firmy nie zgłaszały swoich ofert. W końcu problem rozwiązano. Teraz urzędnicy muszą się wyszkolić by pracować w nowym systemie.
Jak zapewnia Marzanna Madejska-Patyk rzecznik UM, firma z Katowic, która wygrała przetarg na zainstalowanie zintegrowanego systemu komputerowego (ale nie na dostawę sprzętu) na razie nie sprawia urzędowi większych trudności. System, który miał być oddany pierwotnie w październiku, nie jest wykorzystywany w pełni tylko dlatego, że firmy komputerowe, także lokalne, nie były zainteresowane sprzedaniem urzędowi sprzętu potrzebnego do uruchomienia systemu.
Na pierwszy przetarg nie zgłosił się nikt, podczas drugiego otwarto trzy oferty, z czego dwie źle napisane. W końcu jedna z mieleckich firm zapytana o cenę sprzętu z oprogramowaniem wymieniła 90 tys. zł. Zdecydowano, że umowa zostanie spisana. To duży wydatek, ale zdaniem rzecznik UM, opłaca się.
Teraz trwa szkolenie. Ostatni kurs odbędzie się za kilka tygodni.