Zadyma na dyskotece w Łukawcu. Pseudokibice Resovii zatrzymani

Do zdarzenia doszło 30 stycznia tuż po północy, gdy dyskoteka dobiegała do końca.

- Ze wstępnych ustaleń wynikało, że do stojących przed Domem Ludowym w Łukawcu uczestników dyskoteki podjechały dwa samochody. Z dostawczego fiata ducato i osobowego opla wysiadło kilka osób w kominiarkach na twarzach i bez żadnego powodu zaatakowało młodych ludzi - opisuje sprawę Zbigniew Kocój, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Część napastników wdarła się na salę i zaczęła bić byłych uczniów Zespołu Szkół w Łukawcu w wieku od 18 do 21 lat, którym rodzice zorganizowali dyskotekę.

- Po krótkiej szamotaninie, sprawcy uciekli - dodaje rzecznik.

Poszkodowanym udało się ściągnąć jednemu z napastników kominiarkę i dzięki temu policji zatrzymała podejrzanych.

- Obrażenia, których doznało w sumie 9 osób, nie są groźne. To głównie otarcia naskórka, podbite oka i uszkodzone nosy - wyjaśnia Kocój.

Zatrzymani przez policję sprawcy to mężczyźni w wieku od 16 do 22 lat, mieszkańcy Palikówki i Malawy. Z naszych ustaleń wynika, że to kibice klubu Resovii. Na dyskotece bawili się natomiast sympatycy klubu Stali Rzeszów.

Podejrzani o pobicie przyznali się do winy, grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.

- W sprawie zatrzymanego 16-latka, ze względu na jego wiek, wypowie się sąd rodzinny - dodaje rzecznik.