Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakład Doświadczalny "filtrów" w Sędziszowie Małopolskim: przetrwa czy upadnie? [ZDJĘCIA]

Józef Lonczak
Józef Lonczak
- Zakład Doświadczalny w Sędziszowie Młp. produkuje filtry niszowe i w krótkich seriach - mówi prezes M. Krzystyniak.
- Zakład Doświadczalny w Sędziszowie Młp. produkuje filtry niszowe i w krótkich seriach - mówi prezes M. Krzystyniak. Paweł Dubiel
Ważą się losy Zakładu Doświadczalnego "filtrów". Ze względu na kłopoty finansowe firmy jej prezes zgłosił wniosek o upadłość, ale twierdzi też, że ten zakład można uratować.

WF PZL Zakład Doświadczalny Sp. z o.o., jako samodzielna firma funkcjonuje na rynku od 2004 r. Powstał z przekształcenia Wydziału Prototypów Fabryki Filtrów „PZL Sędziszów SA”. Zatem jego historia sięga czasów II RP i Centralnego Okręgu Przemysłowego. Teraz grozi mu upadłość.

Teraz grozi mu upadłość

Na początku samodzielnego bytu Zakład Doświadczalny (ZD) zatrudniał kilkaset osób, będąc jednym z większych pracodawców w Sędziszowie Młp. Rola firmy jednak z czasem spadała, bo zmniejszały się zamówienia, a w ślad za tym sytuacja finansowa spółki stawała się coraz gorsza. Szukano oszczędności, załoga się kurczyła i dzisiaj pracuje tu już tylko 36 osób.

- Ostatnie lata to straty z działalności i bieżące problemy z utrzymaniem płynności finansowej. Obecnie finanse spółki są w tak dramatycznej sytuacji, że byłem zmuszony zgłosić do sądu wniosek o upadłość firmy - tłumaczy Marcin Krzystyniak, prezes zarządu WF PZL Zakład Doświadczalny sp. z o.o. w Sędziszowie Młp.

- Strata na działalności operacyjnej sięga 900 tysięcy złotych. Brak jest bieżącej płynności finansowej. Nasza spółka ma zaległości względem dostawców, innych kontrahentów i załogi. Jednak ten zakład można by jeszcze uratować. Potrzebuję do tego pomocy wspólników. Bez ich decyzji nie da się poprawić płynności finansowej, to jest warunkiem przetrwania firmy. Teraz ruch należy do wspólników - podkreśla Marcin Krzystyniak.

Skąd ten optymizm co do szans przetrwania spółki?

- Przez 3 miesiące odkąd zarządzam spółką, zakład przeszedł głęboką restrukturyzację m.in.: zmniejszono powierzchnię produkcyjną, wypowiedziano kilka niekorzystnych umów usługodawcom, co dało wymierne oszczędności finansowe. Sprzedano kilka nieużywanych maszyn, przewietrzono magazyny z towarów wyprodukowanych kilkanaście lat temu, dokonano zmian organizacyjnych, aby zwiększyć efektywność i pracujemy nad motywacyjnym systemu wynagradzania, co nie wszystkim pracownikom się podoba - mówi prezes.

Okazuje się, że w tej spółka ta jest w trakcie procesów aplikacyjnych na pozyskanie dotacji w ramach kilku projektów na łączną sumę 1,25 mln zł.

Piłka po stronie wspólników

- W celu ratowania spółki, podjęliśmy współpracę z większymi kooperantami, aby zwiększyć sprzedaż naszych produktów i usług. Uzgadniamy też produkcję dla ukraińskiej firmy relokującej zakład do Polski. Mamy nowe relacje z potencjalnymi partnerami z Turcji i Bułgarii - dodaje prezes Krzystyniak.

Działalność tego zakładu opiera się na produkcji niszowej, a nie wielkoseryjnej.

- Dlatego rozszerzamy zakres branż, dla których stajemy się partnerem. Mamy niemal 900 tys. zł w niezrealizowanych kontraktach. Jednak technologia i specyfika produkcji naszych wyrobów sprawia, że na finansowe efekty tych działań należy poczekać i wspólnicy muszą być tego świadomi - dodaje prezes.

Marzy Ci się dom w Bieszczadach? Oto oferty domów na sprzeda...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24