Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakochana w kwiatach

Alina Bosak
Mimo jesieni spory ogród w Przedmieściu Dubieckim (tuż przy trasie Dynów-Przemyśl) wciąż tonie w kwiatach. Wśród czerwonych szałwi, pomarańczowych nasturcji i tęczowych dalii spaceruje pani Michalina i z uśmiechem oświadcza: - U mnie tak zawsze. Kwitnąco od wiosny do późnej jesieni.

Właściwie to samo mogłaby powiedzieć nie tylko o swoim ogrodzie, ale i o sobie. Ma 65 lat, a wdzięku i uśmiechu mogłaby jej pozazdrościć nie jedna o połowę młodsza kobieta.

- Moja siła to optymizm i zamiłowanie do piękna - zdradza właścicielka kolorowego ogrodu.

Zakochana w kwiatach

Ogrodowe rady pani Michaliny

- Jesienią zbiera się nasionka nasturcji, szałwi, kleomy. Trzeba je wysuszyć, przechować w suchym miejscu i na wiosnę wysiewać. Naszczepki z rośliny (np. pelargonii) również bierze się na wiosnę.

- Na zimę wykopuję: mieczyki, ismenę, kannę paciorecznik, dalie, acidantera - to wszystko trzeba przechować w piwnicy. Czasem zimujące korzenie trzeba skropić wodą, kiedy za bardzo wysychają.

- Kiedy byłam mała sadziłam w ziemi kolorowe cukierki - opowiada pani Michalina. - Układałam z nich fantazyjne wzory, nie przejmując się gadaniem siostry, że nie zakwitną. Kiedy szłam do lasu na grzyby, potrafiłam z podziwem gapić się na dziką, leśną trawę. Jest tyle piękna w przyrodzie. I stąd moja miłość do kwiatów.

Chociaż jest skromną emerytką, jej ogród wygląda królewsko. Aby otoczyć się kwiatami, wcale nie musi się dużo wydawać.

- Trzeba jednak trochę dobrych chęci i dużo pracy - zaznacza pani Michalina.

- W odpowiednim czasie posadzić, plewić, podlewać, nawozić, walczyć ze szkodnikami, w końcu wykopać na zimę cebulki i kłącza. Ja mam jeszcze 30-arowy warzywnik, dlatego w ogrodzie nie raz pracowałam do światła lamp ulicznych. Ale - śmieje się - jak się kocha, to się lubi.

Piękny ogród małym kosztem

- Zima jest najgorszym okresem dla rośliny, bo w domach panuje klimat stepowy. Przechowywana zimą pelargonia musi mieć chłód i być podlewana z umiarem.

- Większość kwiatów trzeba wysadzać po przymrozkach, także te wysiewane. Wcześniej też można, ale trzeba wtedy zabezpieczyć je włókniną albo oknem inspektowym. Kannę paciorecznik i dalie pani Michalina wysadza po 15 kwietnia.

- Roślinność tak trzeba komponować, aby jedne kwiaty nie zasłaniały drugich.

Najłatwiej i najdrożej kupujemy rośliny od ogrodnika. Ale przecież i one pięknie nie wyrosną bez starannej opieki.

- Kwiaty rozmnażam sama - mówi właścicielka ogrodu spod Dubiecka. - Jeśli nie mam jakiegoś okazu, to kupuję na rynku 1 roślinę za 1-2 zł. Sadzę. Kiedy podrośnie, biorę z niej naszczepkę i mam już następną. Za 2 zł mogę mieć, ile chcę. Nawet hektar.

Tak rozmnaża np. pelargonie, hortensje. Ma też lilie, którym wyrastają cebulki przybyszowe na łodyżkach. Można je zdjąć, wsadzić do doniczki, za trzy lata wyhoduje się dorosłą cebulę. Zbiera też nasionka - np. szałwi czerwonej, nasturcji, słonecznika.

- Niewiele też wydaję na nawozy, bo kupuję tylko jeden, w płynie i podlewam nim kwiaty dwa razy w sezonie - przyznaje pani Michalina. - Po prostu dobrze przygotowuję ziemię wiosną. Wtedy ją przekopuję, daję kompost, który sama robię, bo na sztucznym kwiaty nie rosną tak pięknie.

Nic się marnuje

Pani Michalina pomysłowością w urządzaniu ogrodu wprawia w zachwyt swoich gości. U niej nic się nie zmarnuje. Z resztek od boazerii powstała drewniana konstrukcja pod rabatkę, z kół od starego wozu przemyślne ozdoby.

- Ten wazon? To balia ze złomu, którą pomalowałam na czerwono. A ten drugi zrobiłam ze starej miednicy. Wystarczyło oblepić cementem, ozdobić kamyczkami, "trzask, prask" i gotowe - oświadcza.

Grzybki pod srebrnym świerkiem też sama zrobiła. Sosnowe pieńki otrzymała w prezencie, a na kapelusze akurat nadała się resztka cementu i farby.

- To nic takiego - zapewnia emerytka. - Gorzej, gdy trzeba użyć wiertarki. Jak do tej fontanny, do której kupiłam tylko pompkę, a ze stojaka na kwiaty dorobiłam resztę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24