- Liczę, że nasza apelacja przyniesie skutek i sąd umorzy sprawę. Nie stać nas na płacenie kary - mówi Ewa Niemczycka, matka Elizy. Jej nadziei nie podziela Zbigniew Żak, wójt Fredropola, na którego terenie doszło do zdarzenia. Czeka na wyrok sądu.
- Gdyby doszło do ekshumacji padniętego konia, to firma utylizacyjna obciążyłaby kosztami gminę. Wtedy my z urzędu musielibyśmy dochodzić zwrotu kosztów od pań Niemczyckich - tłumaczy wójt.
Zastrzega, że i tak pomaga właścicielce gospodarstwa.
- Pani Eliza jest studentką, utrzymuje ją matka-rencistka. Dlatego systematycznie umarzamy jej podatek. Nic więcej nie możemy zrobić - tłumaczy Żak.
ZDANIEM EKSPERTA
ZDANIEM EKSPERTA
Jan Geneja, komendant Straży Miejskiej w Przemyślu:
Problem utylizowania padniętych zwierząt regulują ustawa o ochronie środowiska, ustawa o odpadach oraz szczegółowe regulaminy opracowywane w każdej gminie. W przypadku rolnika sprawa jest prosta: zgłasza problem do zakładu utylizacji (najbliższy jest w Leżachowie), a ten odbiera padlinę bezpłatnie. Właściciel padniętego zwierzęcia, który nie jest rolnikiem, postępuje w ten sam sposób, z tym, że za usługę musi zapłacić około 250 zł. Kiedy nie ma ustalonego właściciela zwierzęcia, koszty utylizacji ponosi gmina.
Panie wpadły w kłopoty końcem października ub. r. W piątek późnym popołudniem zdechł im koń. Bały się, że został otruty. W sobotę zleciły znajomemu weterynarzowi sekcję zwłok zwierzęcia. Kiedy weterynarz skończył robotę, okazało się, że zakład utylizacyjny w Leżachowie w weekendy jest nieczynny. Matka z córką, żeby nie zostawiać rozbebeszonego zwierzęcia na łące, wynajęły koparkę i zakopały konia głęboko pod ziemią na swojej posesji.
W świetle obowiązujących unijnych przepisów złamały prawo, o czym doniósł do odpowiednich władz "uczynny" sąsiad. Sprawa trafiła do sądu. Obie kobiety zostały ukarane przez Sąd Rejonowy w Przemyślu. Wyrok nakazuje im zutylizować padlinę i zapłacić po 300 zł kary. Na to kobiety nie chcą się zgodzić.
Odwołały się do sądu apelacyjnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?