ZAKSA Kędzierzyn - Koźle - Asseco Resovia 3:1 (25:20, 20:25, 25:15, 25:23)
ZAKSA: Zagumny (6), Ruciak (10) Idi (14), Gladyr (15), Czarnowski (9), Witczak (7), Gacek (libero) oraz Pilarz, Jarosz (3), Kaźmierczak. Trener Krzysztof Stelmach.
RESOVIA: Baranowicz, Achrem (8), Cernić (4), Millar (8), Kosok (8), Józefacki (3), Ignaczak (libero) oraz Grozer (19), Mika (8), Buszek (1), Ilić, Perłowski. Trener Ljubo Travica.
Sędziowali Janusz Soból i Sylwester Strzylak (obaj Radom). Widzów 3000. MVP: Jurij Gladyr. W play-off do trzech wygranych 3:1 dla ZAKSY.
Rzeszowskiej drużynie przeszedł koło nosa trzeci finał, chyba najważniejszy. ZAKSA od początku przeważała. Gospodarze świetnie spisywali się w obronie, znów ich mocnym elementem był środek. Znakomicie dyrygował kolegami Paweł Zagumny. W ogóle, zawodnicy ZAKSY grali dobrze, byli za mocni dla rzeszowskiego zespołu, który wygrał pewnie drugiego seta, ale na więcej zdeterminowany przeciwnik mu nie pozwolił. Szczególnie twardy bój rozgorzał w czwartej odsłonie. Na finiszu więcej zimnej krwi zachowali kędzierzynianie.
- Dla nas jest to bardzo bolesna porażka. Zawiedliśmy kibiców i samych siebie. ZAKSA bardzo dobrze grała w obronie i swoją postawą odbierała nam argumenty - komentował Tomasz Józefacki, kapitan Resovii. - Doprowadzilismy do stanu 1-1 i wyraźnie przegraliśmy seta. Nie poszliśmy za ciosem. Nie ma sensu gdybać. Musimy poradzić sobie z tą porażką i z pełną motywacją przystąpić do walki o brąz.
- Najważniejszy jest finał, cieszymy się z niego, na temat meczu już nie myślimy - powiedział Michał Ruciak, kapitan ZAKSY.
- Gratulacje, ZAKSA grała bardzo dobrze. Awans do finału wywalczyła na boisku. Staraliśmy się robić zmiany, walczyć do końca, ale nie udało się. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz ZAKSA tak dobrze grała w obronie - powiedział trener Ljubo Travica.
- To jest nasz trzeci finał w tymroku. Z Resovią graliśmy trzeci sezon pod rząd i wreszcie sprawdziło się powiedzenie - do trzech razy sztuka. Daliśmy w tym roku radę. Ale zasłużyliśmy na to, bo nasza postawa sportowa była na wysokim poziomie. Gra była twarda; punkt za punkt do samego końca, stała na wysokim poziomie. Gratuluję przede wszystkim chłopakom. Po trzech latach budowania drużyny graliśmy dobrze, nasza forma sportowa rośnie. Wiemy, kto w finale będzie naszym przeciwnikiem, ale powalczymy, aby ten sezon zakończyć jak najlepiej - oceniał Krzysztof Stelmach, szkoleniowiec ZAKSY.
Jednym radość, drugim zawód i smutek...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział