Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZAKSA wypunktowała słabą Resovię!

Marek Bluj
FOT. KRZYSZTOF ŁOKAJ
Siatkarze Asseco Resovii przegrali w sobotę we własnej hali z ZAKSĄ Kędzierzyn - Koźle 1:3. To był bardzo ważny mecz dla naszej drużyny, która niestety, nie stanęła na wysokości zadania. Nasz zespół zawiódł. Niemal w komplecie.

ZAKSA po raz kolejny okazała się dla resoviaków bardzo trudnym i niewygodnym rywalem.

- Wygraliśmy z Rzeszowem drugi raz, to o czymś świadczy - uśmiechał się zadowolony Jakub Jarosz. - Rzeczywiście, zagraliśmy słaby mecz - przyznał Grzegorz Kosok. - Tak naprawdę trudno powiedzieć dlaczego tak się stało.

- Graliśmy słabiej we wszystkich elementach od Kędzierzyna, choć statystyki mówią czasem co innego. Obserwując pierwszego seta, to popełnialiśmy w nim bardzo dużo błędów własnych, zwłaszcza w kontrataku. Wystarczyło skończyć kilka piłek i gra wyglądałaby zupełnie inaczej. Musimy się zastanowić, dlaczego akurat ten słabszy występ nam się przydarzył i wyciągnąć wnioski - komentował Andrzej Kowal, drugi trener naszego zespołu. - Przed nami kolejne ważne spotkania i nie możemy sobie pozwolić na kolejną porażkę.

- Zabrakło Mikko - żałował Alek Akhrem, który robił, co mógł w ataku.

W drugim secie, przy stanie 15:8 kontuzji lewej stopy doznał Mikko Oivanen. - Nasza gra wygląda inaczej, jak grają oba nasze skrzydła. Zabrakło Oivanena i poziom j gry drastycznie spadł. Dlatego musimy jak najszybciej doprowadzić Oivanena do zdrowia. Z tego, co mówi nasz masażysta, zawodnik ma skręconą stopę. Prześwietlenie może zostać wykonane dopiero w poniedziałek. Jeżeli nie będzie poważnego urazu, to do piątku powinien być do dyspozycji - dodał Kowal.

- Byliśmy ogromnie zdeterminowani, graliśmy dobrze. Cieszą trzy punkty. Staraliśmy się wykonywać, to co potrafimy najlepiej. W drugim secie nie układała nam się gra, nic nam nie wychodziło. Potem znów wróciliśmy do swojej gry i nie pozwoliliśmy rywalowi się podnieść - podsumował Michał Ruciak, przyjmujący ZAKSY. - Odskoczyliśmy Rzeszowowi.

ASSECO RESOVIA - ZAKSA KĘDZIERZYN - KOŹLE 1:3 (17:25, 25:17,20:25,19:25)
RESOVIA: Redwitz, Oivanen, Kosok, Grzyb, Wika, Akhrem, Ignaczak (libero) oraz Papke, Gierczyński, Mika, Perłowski, Ilić. Trener Ljubo Travica.
ZAKSA: Masny, Jarosz, Sammelvuo, Gladyr, Kaźmierczak, Ruciak, Mierzejewski (libero) oraz Szczerbaniuk. Trener Krzysztof Stelmach.
Sędziowali: Janusz Soból i Sylwester Strzylak (obaj Radom). Widzów 4800. MVP: Tuomas Sammelvuo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24