Zamarznięte drzwi w aucie? Mechanik: nie polewaj ich wodą

- Przez marznący deszcz, śnieg i coraz silniejszy mróz wielu kierowców ma problem z otworzeniem samochodów. Jak poradzić sobie z zamarzniętymi drzwiami?

- Zacznę od tego, że jeśli kierowca nie ma garażu, w żadnym wypadku nie powinien polewać samochodu ciepłą wodą. Owszem, na chwilę może to pomóc, bo korek lodowy w zamku się roztopi, a drzwi przymarznięte do uszczelek odpuszczą. Ale po kilku godzinach woda zamarznie w trudno dostępnych zakamarkach i sprawi jeszcze więcej kłopotów. Poza tym oblewanie nadwozia ciepłą wodą może doprowadzić do pęknięcia szyby. Lodu lepiej pozbyć się przy pomocy specjalnych preparatów. Do zamków stosuje się odmrażacze, do szyb spray, który szybko rozpuszcza lód. Jeśli woda, to tylko letnia, w niewielkiej ilości i pod warunkiem, że po otwarciu samochodu kierowca dokładnie wytrze nadwozie i wydmucha ją z zamków, np. przy pomocy kompresora. Warto zabezpieczyć także uszczelki środkiem na bazie silikonu, który zapobiega przymarzaniu drzwi.

- Co robić, kiedy samochód nie chce zapalić?

- W niskich temperaturach najczęściej szwankuje akumulator. Wówczas prąd można pobrać przy pomocy kabli rozruchowych z innego, sprawnego samochodu. Łączymy takimi przewodami rozładowany i sprawny akumulator, uruchamiamy silnik sprawnego auta i po kilku minutach próbujemy uruchomić pojazd z baterią rozładowaną. Jeśli to nie pomoże, akumulator prawdopodobnie należy wymienić na nowy, albo poszukać przyczyny problemów gdzieś indziej. Np. w samochodach z silnikami diesla zimą często krzepnie paliwo, które nie jest przystosowane do pracy na bardzo wysokim mrozie. Jeśli tak się stanie, samochód trzeba wstawić do ciepłego pomieszczenia i zaczekać, aż olej napędowy odmarznie. W żadnym wypadku samochodu nie wolno zapalać na hol lub popych. Można w ten sposób doprowadzić do przeskoczenia, a nawet zerwania paska rozrządu. Niejednokrotnie trzeba wówczas remontować silnik.

- Przed rozpoczęciem jazdy wielu kierowców skrobiąc szyby czeka, aż uruchomiony silnik się zagrzeje. Czy postępują prawidłowo?

- Nie. Po pierwsze to niezgodne z przepisami i policjanci karzą za takie zachowanie mandatami. Poza tym na postoju silnik bardzo długo się rozgrzewa i nie ma sensu tracić na to paliwa. Lepiej od razu wyruszyć w drogę, wtedy auto złapie optymalna temperaturę znacznie szybciej. Aby mu to ułatwić, w czasie wysokich mrozów można zasłonić wloty powietrza do silnika specjalnymi obudowami, albo kawałkiem tektury.