Zamek w Łańcucie będzie jeszcze piękniejszy. Trwa największy remont w historii [ZDJĘCIA]

- Zakończyły się już prace związane z uporządkowaniem gospodarki wodno-ściekowej na terenie zamku oraz część robót izolacyjnych, obejmujących ściany fundamentowe piwnic oraz posadzek w obrębie podpiwniczenia - tłumaczy Wit Karol Wojtowicz, dyrektor Muzeum-Zamku w Łańcucie. - W niektórych miejscach głębokość wykopów sięgała około 4 metrów, a prace polegały na dokładnym oczyszczeniu kamieni, nasączeniu ich odpowiednimi preparatami i zasypaniu.

W tej chwili prowadzone są także prace izolacyjne wzdłuż zamku do oficyny południowej i tzw. dziedzińca gospodarczego (pod platanem). Natomiast roboty w obszarze północnej części skrzydła zachodniego zmierzają ku końcowi.

Wokół części dawnej rezydencji magnackiej, tam, gdzie zakończyły się prace obejmujące osuszenie i zabezpieczenie fundamentów przed wilgocią, zostały ustawione rusztowania.

- W tej chwili konserwatorzy oczyszczają elewację północną i na dziedzińcu wewnętrznym. Trwa też uzupełnianie ubytków. Kolejnym etapem będzie malowanie elewacji - dodaje dyrektor. Zabiegom konserwatorskim i remontowym zostaną poddane także skrzydła okienne. To niemałe wyzwanie, ponieważ okien jest 300.

W budynku zamku trwają też prace związane z remontem i konserwacją łaźni rzymskich, obejmujące m.in. odtworzenie polichromii oraz fragmentów wyposażenia.

- Dzięki temu muzeum zyska unikatową w skali kraju atrakcję - przed wojną niezwykle nowoczesne jak na ówczesne czasy łaźnie, zachwycały zamkowych gości i służyły nie tylko nowoczesnemu, luksusowemu wypoczynkowi, ale także posiadały walory lecznicze - tłumaczy dyrektor.

- Do naszych czasów zachowały się mocno zniszczone wanny i kabiny, a także znaczna część kafelków podłogowych, ściennych i sufitowych oraz w dużej części - na ścianach przetrwały malowidła groteskowo-arabeskowe. Nie zachowały się natomiast instalacje wodno-kanalizacyjne wszystkich urządzeń, które po wojnie zostały zdemontowane i zniszczone. Same pomieszczenia również zostały zniszczone m.in. w latach 50. Zrekonstruowanie pomieszczeń wraz z detalami będzie możliwe dzięki zachowanym fotografiom archiwalnym z lat 20. i 30., autorstwa dr. Józefa Piotrowskiego, znajdującym się w zamkowych zbiorach - dodaje.

Prace obejmą także zamkowe fortyfikacje. Obecnie trwa ich oczyszczanie, naprawa, spoinowanie i uzupełnianie murów.

Niedługo również rozpoczną się prace remontowo-budowlane w oranżerii, w której powstanie Centrum Edukacji Tradycji im. Jana Potockiego. W ostatnim czasie rozpoczęły się także prace przy ujeżdżalni, znajdującej się na terenie parku, niedaleko kortów tenisowych.

- Na 2019 rok zaplanowaliśmy przetargi na wyposażenie multimedialne obu obiektów, czyli oranżerii i ujeżdżalni - wyjaśnia dyrektor Wojtowicz.

ZOBACZ TEŻ: Archeolodzy odkryli w Łańcucie drugi zamek

POLECAMY:

Pacjentka o szpitalu przeciwgruźliczym w Rzeszowie: Brud i smród