Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamieszanie wokół Adriana Rauzy, bramkarza Pogoni Leżajsk

Waldemar Mazgaj
- Adrian Rauza nie zemdlał - zapewniają rodzice piłkarza.
- Adrian Rauza nie zemdlał - zapewniają rodzice piłkarza. DARIUSZ DANEK
- Proszę o wyjaśnienie sytuacji, bo Adrian Rauza nie zemdlał - taki telefon odebraliśmy od rodziców bramkarza Pogoni Leżajsk.

Ojciec zawodnika prosił o dopowiedzenie sytuacji, bo dzwonili do niego zaniepokojeni dziadkowie i znajomi zawodnika.

Wszystko przez fragment ostatniej relacji z meczu Pogoń - Polonia Przemyśl, w której przypomnieliśmy sytuację sprzed kilku miesięcy: "Kamil Sekuła bał się tych strzałów, bo słyszał opowiadania, jak pół roku temu Adrian Rauza zemdlał przed uderzeniem Załogi z wolnego (po strzale z 40 m padł gol)".

Wyjaśnia Tadeusz Rauza: - On wtedy nie zemdlał, tylko osłabł z wyziębienia organizmu - mówi ojciec zawodnika.

- Zresztą takie sugestie niczemu dobremu nie służą, bo dzwoniła dziś do mnie babcia Adriana, myśląc, że coś mu się stało. Tak samo pomyśleli nasi znajomi, od których odbieraliśmy z żoną telefony.

Uściślijmy jeszcze, że do wspomnianej sytuacji doszło 20 września ub. roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24