Jeśli droga lokalna zostanie zniszczona i pozostanie nienaprawiona, to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) nie zapłaci wykonawcy autostrady ostatniej faktury. Takie są uzgodnienia po kilkugodzinnym burzliwym spotkaniu u wojewody w związku z wprowadzeniem ograniczeń na dojazdach na budowę A4.
Spór o drogi
W tym spotkaniu wzięli udział przedstawiciele GDDKiA, firmy budujące autostrady i samorządowy z powiatów dębickiego, ropczycko-sędziszowskiego i rzeszowskiego.
Stało się tak, ponieważ samorządowcy z powiatu ropczycko-sędziszowskiego, z obawy przed zniszczeniem swoich dróg postawili na nich znaki z ograniczeniami tonażu (uniemożliwiając do nich dostęp firmom budującym autostradę), a policjanci zaczęli nakładać mandaty na kierowców ciężarówek.
A co z budową autostrady
Tym samym dopiero, co rozpoczęta budowa autostrady w naszym regionie stanęła pod znakiem zapytania, gdyż wiadomo, że bez korzystania z dróg lokalnych autostrada nie powstanie.
Doszliśmy do następujących uzgodnień. Samorządy jeszcze w tym tygodniu mają uzgodnić szczegółowe zasady korzystania z dróg lokalnych i podpisać umowy z firmami budującymi autostradę. Powinno to nastąpić w tym tygodniu – stwierdził Mirosław Karapyta, wojewoda podkarpacki.
Jeśli zniszczy musi odbudować
- Wykonawca musi uzgodnić z samorządem zgodę na korzystanie z dróg lokalnych, po których będzie jeździł ciężki sprzęt w czasie budowy autostrady. Dajemy gwarancję, że nie zapłacimy wykonawcy autostrady, jeśli drogi lokalne zostaną zniszczone, a nienaprawione – zapowiedział Tomasz Rudnicki dyrektor z GDDKiA z Warszawy.
Samorządy chcą porozumienia
- Autostrada musi powstać, a my musimy usuwać przeszkody, które uniemożliwiałyby realizację tego przedsięwzięcia. Jeśli w trakcie negocjacji wyjdą problemy to spiszemy protokół rozbieżności. Mamy obowiązek umożliwić korzystanie z naszych dróg firmom budującym autostrady. Po stronie wójtów, burmistrzów i starostów jest wola porozumienia się z wykonawcami – deklarował Zygmunt Cholewiński, marszałek podkarpacki.
Podstawa jest porozumienie
Bez dróg wojewódzkich i powiatowych nie zbudujemy autostrady.
- Podstawą poruszania się po drogach lokalnych ciężkiego sprzętu jest zawarcie porozumienia pomiędzy wykonawcą, a zarządcą drogi. Wykonawcy są za. Główna rzecz to wizja lokalna. Najlepiej, aby wspólnie wykonawcy z samorządowcami określili stan techniczny drogi sfilmowali ją, aby potem nie było wątpliwości, co należy naprawić, bo drogi po zakończeniu budowy A4 nie mogą być w gorszym stanie – wyjaśniał Wiesław Kaczor, dyrektor Oddziału GDDKiA w Rzeszowie.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas
- Rozanielona Kinga Duda wije sobie nowe gniazdko w Warszawie! ZDJĘCIA TYLKO U NAS
- Grób Wojciecha Siemiona wyróżnia się na cmentarzu. Uwielbiany aktor zginął tragicznie