Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarzut korupcji dla urzędnika starostwa w Jarosławiu [NOWE FAKTY]

Norbert Ziętal
Sprawę nieprawidłowości w starostwie ujawnili urzędnicy. To efekt kontroli w wydziale.
Sprawę nieprawidłowości w starostwie ujawnili urzędnicy. To efekt kontroli w wydziale. Norbert Ziętal
To jarosławskie starostwo poinformowało prokuraturę o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu wydziału komunikacji. Dowiedzieliśmy się również, że łapówka za załatwienie sprawy miała wynieść 50 złotych.

Inspektor wydziału komunikacji starostwa powiatowego, osoba powołująca się na wpływy w tym urzędzie oraz klient starostwa usłyszeli zarzuty korupcyjne.

Chodzi o inspektora z kilkunastoletnim stażem. Śledczy ogólnie informują o tym, że "policjanci pracowali nad sprawą dotyczącą nieprawidłowości przy rejestracji pojazdów w wydziale komunikacji starostwa powiatowego". Ujawniają, że nad sprawą pracowali policjanci z wydz. do walki z korupcją rzeszowskiej Komendy Wojewódzkiej Policji.

- Ta sprawa to pokłosie naszej kontroli wewnętrznej. O jej wynikach poinformowaliśmy jarosławską prokuraturę. Do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez uprawnione organy, nie będziemy jej komentować - mówi Jerzy Batycki, starosta jarosławski.

Z jarosławskiej prokuratury rejonowej sprawa trafiła do przemyskiej okręgówki. Ta zleciła czynności policjantom z KWP.

- W poniedziałek funkcjonariusze przeprowadzili przeszukania u trzech mężczyzn. Jedno z nich miało miejsce w budynku Starostwa Powiatowego w Jarosławiu. Policjanci zabezpieczyli dokumentację i zatrzymali dwóch mężczyzn - informuje policja.

Zatrzymani to urzędnik i osoba powołująca się na wpływy. We wtorek usłyszeli zarzuty. Urzędnik przyjęcia korzyści majątkowej, drugi z mężczyzn zarzut płatnej protekcji. Obaj przyznali się. Prokurator zdecydował o zawieszeniu urzędnika w czynnościach służbowych, drugi podejrzany ma dozór policyjny. Trzeci mężczyzna usłyszał zarzut wręczenia łapówki.

- Ze względu na rozwojowy charakter sprawy, na tym etapie nie możemy podać bliższych informacji - zastrzega policja.

Ustaliliśmy, że chodziło o rejestrację samochodu. Według naszych nieoficjalnych i niepotwierdzonych informacji, kwota łapówki wyniosła 50 złotych. Chodziło o szybsze załatwienie sprawy. Prawdopodobnie później okazało się, że pojazd został zarejestrowany pomimo braków w dokumentacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24