Sprawa ciągnęła się od lipca ub. roku. Jak ustalono w momencie gdy mężczyzna mordował psa był kompletnie pijany. Wrócił właśnie do domu i zdenerwowało go, że pies szczeka.
Podszedł do uwiązanego przy budzie zwierzęcia i zaczął go dusić. Gdy to mu się nie udało chwycił cegłę i kilkoma ciosami roztrzaskał głowę wyjącego z bólu kundelka. Według relacji świadków przeraźliwy skowyt zwierzęcia było słychać w całej wsi. Policję wezwała żona 46-latka.
Sąd najpierw skazał Zdzisława S. na pół roku wykonywania prac społecznych. Prokuratura odwołała się, bo uznała ten wyrok za zbyt łagodny.
- Chcieliśmy pokazać, że znęcanie się nad zwierzętami, nie może ujść płazem - mówi Jacek Żak, prokurator rejonowy w Dębicy. Sędzia przychylił się do wniosku oskarżyciela i tym razem skazał 46-latka na 2 miesiące więzienia. - Zaostrzenie kary dla tego oprawcy, to krok w dobrym kierunku, ale i tak uważam, że wyrok powinien być znacznie surowszy. Skoro ten mężczyzna zabił psa, to jest zdolny zabić także człowieka - mówi Ewa Korczyńska, prezes Dębickiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?