Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatrzymali serce na kilkanaście sekund

ANETA GIEROŃ
RZYSZTOF ŁOKAJ
RZESZÓW. Lekarze ze Szpitala Wojewódzkiego nr 2 kilkakrotnie wprowadzili pacjenta w stan śmierci klinicznej. - Zatrzymywaliśmy pracę serca, by darować choremu dłuższe życie - tłumaczy dr n. med - Marian Futyma, który przeprowadził wczoraj pierwszą na Podkarpaciu implantację kardiowertera-defibrylatora.

Podobne zabiegi wykonuje zaledwie kilka ośrodków medycznych w Polsce. M.in. w Katowicach, Krakowie, Warszawie i Gdańsku.
- Możliwość wykonania implantacji zaproponowałem także dr. Futymie - mówi dr n med. Michał Chudzi z Akademii Medycznej w Łodzi. - Zakład Implantacji Rozruszników, którym kieruje Futyma, istnieje już 12 lat, od ponad 3 lat pracujący tam lekarze wszczepiają ponad 300 rozruszników rocznie.
W środę na oddziale kardiologii w SW nr 2 wykonano dwie implantacje kardiowerterów-defibrylatorów. Urządzenia są jedynym ratunkiem dla chorych z zagrażającą życiu arytmią serca. W trakcie zabiegu lekarze kilkakrotnie zatrzymali pracę serca i wprowadzili pacjenta w stan śmierci klinicznej. Trwa ona maksymalnie do 20 sekund. W tym czasie następuje dostosowanie parametrów urządzenia do indywidualnych potrzeb serca.
- Pierwsza zabieg był bardzo trudny i trwał ponad 2 godziny. Drugi już tylko 40 minut - opowiada Futyma. - Obaj pacjenci, jeżeli nie będzie żadnych przeciwwskazań, w ciągu najbliższych dni zostaną wypisani ze szpitala.
Implantacja kardiowertera jest zabiegiem przeprowadzanym w znieczuleniu miejscowym. Pacjent otrzymuje leki nasenne tylko w chwili wprowadzania go w stan śmierci klinicznej.
Kardiowerter-defibrylatora - metalowy prostokąt o masie 45-50 dekagramów. W środku z baterią wykonaną z mieszanki litowo-jodowej, na zewnątrz osłonięty tytanem. W zależności od tego, na jak poważną arytmię cierpi chory, może spełniać swoje zadanie przez 8 miesięcy albo 8 lat. Kosztuje 25 tys. zł. Kardiowerter to nic innego, jak miniatura dużego, stacjonarnego defibrylatora używanego na salach operacyjnych do reanimowania pacjenta w razie zatrzymania akcji serca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24