- Trzy lata temu pomyślałem, że najbardziej dogodnym dniem, żeby organizować takie spotkanie, jest dzień św. Jacka Odrowąża. O całej sprawie myślałem już kilka lat wcześniej. Stwierdziłem, że bliskość klasztoru dominikanów, którego to zakonu św. Jacek był członkiem, do czegoś zobowiązuje. Skoro Krystyny z całego kraju obchodzą swoje imieniny, to dlaczego nie możemy ich organizować także my - tłumaczy Jacek Hołub, jarosławski przewodnik i miejski radny, organizator spotkania.
Coraz więcej Jacków
Na spotkaniu mile widziani są nie tylko Jackowie, ale także osoby o pokrewnych imionach: Jacenty i Hiacynt.
- Pomyślałem, że najlepszą metodą na uczczenie św. Jacka, będzie zjazd imienników. Miałem grono swoich znajomych Jacków, a potem zdobywałem kolejne kontakty. Było coraz więcej szukania i w końcu udało się na pierwsze spotkanie zebrać nas ponad 40. Trafiło to na dobry grunt i poszło jakoś dalej - opowiada Jacek Hołub.
Na drugim spotkaniu pojawiły się już specjalnie przygotowane na tę okazję koszulki, a Jacków przyjechało już ponad 50. Udało się nawiązać kontakty z coraz większą liczbą Jacków. Jest ich już około 300.
Ważnym punktem programu spotkania Jacków w Jarosławiu jest sadzenie pamiątkowej lipy w ogrodach klasztoru dominikanów. W tym roku będzie to już trzecie drzewko.
- Oprócz tego podpisujemy też specjalny akt na pamiątkę zjazdu i zakopujemy go w ziemi. Jest tam także data i informacje, kto był na zjeździe, kto był przeorem w klasztorze. Może ktoś to kiedyś odkopie i wspomni o naszych spotkaniach
- mówi Jacek Hołub.
W kronice piszą, dlaczego dostali na imię Jacek
W skali kraju jest to wyjątkowe wydarzenie. Jarosławskie spotkanie to jedyna okazja w Polsce, aby trafić na zjazdów Jacków. Dlatego też przyjeżdżają tu z wielu regionów kraju.
- Mamy gości z przeróżnych stron Polski. Były już u nas osoby ze Szczecina czy z Białegostoku. Najmłodszy Jacek miał 12 miesięcy, a najstarszy 70 lat. Zawsze zadaję pytanie zgłaszającym się uczestnikom: Czy wiesz, dlaczego rodzice dali ci na imię Jacek? Prowadzimy kronikę, w której wpisujemy ciekawe historie, dlaczego Jackowie dostali to imię - opowiada organizator spotkania.
- Staramy się zapraszać ich jak najwięcej. W tym roku spodziewamy się oczywiście, większej liczby Jacków niż rok temu.
Spotkanie odbędzie się w piątek 17 sierpnia w klasztorze dominikanów w Jarosławiu.
Zjazd zacznie się od prezentacji multimedialnej pt. „Wszystkie Jacki to fajne chłopaki” autorstwa Jacka Hołuba. Potem przewidziano zasadzenie lipy Jacek III 2018, otwarcie wystawy plastycznej „Święty Jacek jest wśród nas”, spektakl teatralny jarosławskiego teatru Plaster pt. „Rzecz o św. Jacku Odrowążu”, mszę koncelebrowaną przez księży i ojców - imienników św. Jacka oraz biesiadę Jacków i degustację pierogów. Legenda głosi, że św. Jacek karmił biednych i głodnych ludzi właśnie tą potrawą.
Wciąż można zgłaszać się do udziału w spotkaniu. Szczegóły na stronie: jaroslaw.dominikanie.pl.
Zobacz też: Węgrzy odwiedzili na cmentarzu w Przemyślu groby swoich przodków poległych w czasie I wojny światowej
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?