Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto będzie więcej zarabiać?

Redakcja
- Wzrost zarobków zależy od wydajności pracy i osiągnięcia lepszych wyników finansowych firmy - zaznacza Sławomir Strzempek, szef spółki SAS
- Wzrost zarobków zależy od wydajności pracy i osiągnięcia lepszych wyników finansowych firmy - zaznacza Sławomir Strzempek, szef spółki SAS fot. Tomasz Gawałkiewicz
W firmach zaczyna brakować fachowców. Wyjście jest jedno: ludziom trzeba więcej płacić. Powoli dociera to do pracodawców, którzy w tym roku liczą się z koniecznością podwyżek.

IDĄ PODWYŻKI

IDĄ PODWYŻKI

Dzięki redukcji składki rentowej i mniejszej składce płaconej przez pracodawcę zatrudnieni na etatach dostaną sześcioprocentowe podwyżki. Dodatkowo o 10 proc. mają wzrosnąć pensje nauczycieli, o 2,3 proc. - urzędników służby cywilnej. Po 500 zł do wypłaty dostaną funkcjonariusze, np. policjanci. O 190 zł wzrośnie też płaca minimalna i wyniesie 1.126 zł.
W tym roku renty i emerytury - także te rolnicze - wzrosną średnio o 5-6 proc. Powód? We wrześniu 2007 r. Sejm zdecydował o powrocie do corocznej waloryzacji, podwyżki będą uwzględniać nie tylko 2,3-proc. wzrost inflacji, ale także 20-proc. wzrost przeciętnego wynagrodzenia, aby emeryci korzystali ze wzrostu gospodarczego.

Zarobków, jakie mają ostatnio budowlańcy, pozazdrościć mogą przedstawiciele wielu zawodów. Dotyczy to nie tylko nauczycieli czy urzędników (budżetówki), ale także pracowników handlu czy produkcji.

Na budowie nie ma co liczyć na fachowca, jeśli nie dostanie co najmniej 2-2,5 tys. na rękę, czyli około 3,5 tys. zł brutto. Mimo niezłych pensji, cała branża budowlana cierpi na brak rąk do pracy, bo wielu budowlańców już wyjechało za granicę. Ci, którzy zostali, mogą stawiać pracodawcom coraz bardziej wygórowane warunki.

Kto już zarabia więcej
Od pierwszego stycznia składka rentowa zmalała o 2 punkty procentowe. Płacimy dziś tylko 1,5 proc. pensji brutto. W ubiegłym roku w lipcu składka rentowa, w części, którą płacą pracownicy, zmniejszyła się już o 3 proc., z 6,5 proc. do 3,5 proc.

Dzięki drugiej obniżce zarabiamy o kilkadziesiąt złotych więcej niż w grudniu 2007 r. Najmniej zarabiający zyskali kilkanaście zł co miesiąc.

Po powrocie do corocznej waloryzacji rent i emerytur, większe świadczenia będą mieli też emeryci. Rząd zapewnia o podwyżkach nauczycieli i lekarzy.

Podatki trochę mniejsze

Ministerstwo Finansów prognozuje, że statystycznie wszyscy Polacy zarobią w 2008 r. więcej o 3,6 proc. więcej niż w ub. r. (po uwzględnieniu inflacji). Średnie wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wyniesie 2.843 zł. Przyczynią się do tego, obok obniżki składki rentowej, wyższy limit pierwszego progu podatkowego (19 proc. podatek zapłacą osoby, które w ciągu roku zarobią do 44.490 zł. Drugi próg podatkowy nie zmienił się) oraz wyższa kwota wolna od podatku. To niewielkie zmiany, które powiększą nasz portfel o kilkadziesiąt złotych. Chyba najwięcej zyskają rodziny z dziećmi. Po raz pierwszy w tym roku rozliczając PIT, odliczą one 1.145 zł na każdą pociechę.

Kto skorzysta najwięcej

Obok firm budowlanych, w tym roku więcej swoim pracownikom płacić będą też banki i przemysł. W tych branżach najłatwiej o pracę i wynagrodzenia wzrosną najbardziej. Według "Gazety Prawnej" średnia płaca w przedsiębiorstwach będzie rosła o 5-10 proc. rocznie.

Niestety nasze wyższe zarobki szybciej zaczną wpływać na wyższe ceny i w efekcie wzrost inflacji.

CO PLANUJĄ NIEKTÓRE LUBUSKIE FIRMY W 2008 ROKU
GORZÓW**Animpol, prezes Mariusz Szymkowiak:**- W tym roku chcemy zmienić siedzibę firmy. Przeprowadzimy się w okolice Gorzowa. Zwiększymy też załogę do 6 osób. Co do podwyżek to pracownicy spółki otrzymali w listopadzie premię z wypracowanego zysku - wysokość 12 wypłat. W listopadzie była też podwyżka pensji podstawowej. W tym roku, jeżeli będzie zysk, to pewnie będzie podobnie jak w 2007 r. Zajmujemy się produkcją i sprzedażą mięsa gęsiego i kaczego. Wyroby eksportujemy do wielu krajów świata.

ŻARY
Arkuszbud, prezes Dariusz Arkuszewski:
- Mamy ambitne plany budowy własnej siedziby, aby zrezygnować z wynajmowania pomieszczeń. Planujemy utrzymać jakość naszych usług dekarskich przy zwiększeniu frontu robót. W 2007 r. były podwyżki dla pracowników. Średnie zarobki to ok. 1,2 tys. zł na rękę, ale niektórzy pracownicy mają pensje po nawet 3 tys. zł na rękę. Jesteśmy małą 15-osobową firmą. Odczuwamy brak dostępu do funduszy Unii Europejskiej na rozwój zakładu. Jak dotąd się to nie udało. W tym roku pensje też pójdą w górę, ale nie wiem jeszcze o ile.

ŚWIEBODZIN
Drogbud, prezes Zdzisław Smoła:
- W naszej branży, budowie dróg, mało się ostatnio dzieje w naszym województwie. Czekamy na ogłoszenie przetargów. Nie wiem, czy będziemy brać udział w budowie autostrady A2 do Świecka. Teraz budujemy rondo koło Świebodzina. W 2007 r. były aż trzy podwyżki zarobków naszych pracowników. Średnia nasza pensja to ok. 3,4 tys. zł brutto. W tym roku podwyżka będzie w styczniu i prawdopodobnie jeszcze jedna połowie roku. Nie wiem jednak o ile, bo do tego potrzebna będzie analiza sytuacji.

ŚWIEBODZIN
Lubuskie Fabryki Mebli, wiceprezes Krzysztof Oleksy:

- Płace załogi przy produkcji w naszej spółce wzrosły o 20 proc. w ub.r. Najlepsi zarabiają do 5 tys. zł brutto, a średnia płaca wynosi ok. 2 tys. zł. W tym roku podwyżki płac będą wprowadzane w pozostałych działach firmy, gdzie nie wdrożony został jeszcze nowy, efektywnościowy system płac.

KROSNO ODRZAŃSKIE
Hardex, członkini zarządu Anna Juszczyk:
- W tym roku planujemy wejść na warszawską giełdę. Uzyskany kapitał przeznaczymy na inwestycje, głównie w maszyny i urządzenia, tak aby zwiększyć nasze moce produkcyjne. Zatrudniamy ok. 430 osób i liczba ta nie powinna się mocno zmieniać. Podwyżki płac są przeprowadzane w spółce co roku, tak więc również w tym podwyżki planujemy.
(Od redakcji: Hardex planuje na giełdzie pozyskać ok. 50 mln zł. Spółka jest producentem płyt pilśniowych głównie dla przemysłu meblowego, samochodowego, budowlanego i opakowań. Obecnie 60 proc. produkcji firmy trafia na eksport, głównie do krajów Unii Europejskiej, m.in. Niemiec, Danii, Szwecji i Włoch. W 2006 r. Hardex miał 6,5 mln zł zysku netto i przychody ze sprzedaży w wysokości blisko 100 mln zł).

ZIELONA GÓRA
Hemet, prezes Jerzy Miciuła:
- W tym roku chcemy wprowadzić do swojej oferty realizacje pod klucz hal sportowych o lekkiej konstrukcji drewnianej. Można w nich zmieści 3,4 korty tenisowe, nadają się też na ujeżdżalnie dla koni. Zatrudniamy ok. 50 osób. Podwyżki w firmie są naturalne i powiązane z wynikami firmy, wypłacane w formie premii. Pensje podstawowe też pewnie w tym roku trochę wzrosną. Trudno mi jednak powiedzieć o ile.

ZIELONA GÓRA
firma SAS, prezes Sławomir Strzempek:
- W minionym roku zarobki poszły w górę, jednak ich skala jest tajemnicą. W tym roku też będą podwyżki uzależnione od wyników finansowych firmy. Planuję wzrost zatrudnienia i uruchomienie kolejnego, piątego oddziału firmy.

WYMIARKI
Huta Szkła Wymiarki, prezes Przemysław Rzeźniczak:
- W grudniu ukończyliśmy dużą inwestycję, zamontowaliśmy nową linię technologiczną i piec szklarski. Dlatego w 2008 r. raczej nie będzie większych zmian. Pod koniec ub. r. była też podwyżka płac dla blisko 200 osób załogi. O nowych za wcześnie jeszcze mówić.

WOLSZTYN
Spółdzielnia Inwalidów "Pokój", prezes Andrzej Wawrzyniak:
- W tym roku będziemy starali się utrzymać to co mamy. Nie będzie wielkich inwestycji. Trudno też mówić o podwyżkach, jeżeli już to o kilka procent. W 2007 r. zwiększyliśmy zatrudnienie o 10 proc. do ponad 200 osób.

MAREK BIAŁOWĄS
0 68 324 88 70
[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska