W miejscu, gdzie doszło do zderzenia, trwała wycinka drzew na poboczu. Na ziemię padały wielkie drzewa i z tego powodu ruch odbywał się wahadłowo. Tworzyły się przy tym duże kolejki aut, bo ta droga wojewódzka ze Stalowej Woli na Tarnobrzeg jest bardzo ruchliwa.
Jak nam powiedział kierowca renault na tarnobrzeskich numerach rejestracyjnych, peugeot na kieleckich "blachach" uderzył w tarnobrzeskie tico, a kiedy auta odbiły się, potrącone zostało także renault. Jednak jest to wersja uczestnika wypadku i policja robo dochodzenie kto tu zawinił.
Wypadek nie miał wpływu na przejazdy aut, bo na skutek nieprzerwanie prowadzonych prac przy wycince drzew, ruch nadal odbywał się wahadłowo. Ta droga należy do jednych z najbardziej niebezpiecznych, mimo tego, ze jest szeroka i z dobrą nawierzchnią. Właśnie te dobre warunki sprawiają, że kierowcy szarżują. Przed dwoma tygodniami jednego dnia doszło do czterech kolizji na tej trasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu