Zdjęli nogę z gazu. Uważają też na pieszych. Czyżby bali się wysokich kar?

Z danych policji, za okres od 17 września do 11 października 2022 r. wynika że spadła liczba ukaranych kierowców w naszym regionie.

- W tym czasie funkcjonariusze ruchu drogowego nałożyli na użytkowników dróg 6816 mandatów karnych, w tym 4396 za przekroczenie prędkości. Dla porównania - w tym samym okresie w 2021 r., policjanci wręczyli 8298 mandatów, w tym 5078 za przekroczenie dopuszczalnej prędkości - informuje podinsp. Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie. - Spora grupa kierowców obawia się dotkliwych, zwłaszcza finansowo, konsekwencji naruszania przepisów. Obserwujemy też, że kierowcy jeżdżą nieco wolniej. Mniej jest dużych przekroczeń prędkości, o co najmniej 50 km/h. W okresie od 17 września do 11 października 2022 r. ujawniono takich wykroczeń 134. W ubiegłym roku, w tym samym czasie, było ich 268.

Nie wszyscy jednak kierowcy zdejmują nogę z gazu. Kilka dni temu w Jarosławiu, kierujący bmw 25-latek wyprzedzał na przejściu dla pieszych i jechał z prędkością 128 km/h w obszarze zabudowanym. Szarża pirata zakończyła się mandatem w wysokości 4 tys. zł, 30 punktami karnymi i zatrzymaniem prawa jazdy.

Chociaż nowy taryfikator mandatów nie zostały przyjęty przez zmotoryzowanych z entuzjazmem, rzecznik policji podkreśla, że zmiany w przepisach zostały wprowadzone, by poprawić stan bezpieczeństwa na polskich drogach. - Aby w konsekwencji zmniejszyła się liczba zdarzeń drogowych, zwłaszcza tych, gdzie skutkiem są ciężkie obrażenia lub śmierć człowieka - wyjaśnia podinsp. Marta Tabasz-Rygiel. - Już obserwujemy spadek w tym zakresie.

Od 1 stycznia do 11 października 2022 r. na Podkarpaciu doszło do 856 wypadków, w których zginęło 68 osób, a 1009 zostało rannych. W tym samym czasie w 2021 r. wypadków było 954, zginęło 76 osób, a 1134 zostały ranne. Mniej było też kolizji drogowych: w 2022 r. - 11306, w 2021 r. - 13674.

- Podwyższenie kar za wykroczenia w ruchu drogowym oddziałuje na nas jako zwiększenie kontroli społecznej - im jest ona silniejsza, tym większą uwagę zwracamy na przestrzeganie przyjętych zasad - mówi dr Barbara Przywara, socjolog, prodziekan Kolegium Mediów i Komunikacji Społecznej Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. - Zmiany w prawie zwykle oddziałują na społeczeństwo między innymi w ten sposób.

I dodaje, że podwyższenie stawek mandatów jest wyraźnym sygnałem, że kwestia szybkości poruszania się po drogach jest istotną sprawą. - Gdy podobne rozwiązania zastosowano np. w Słowacji, polscy kierowcy dostosowali się do zasad na tych drogach - stwierdza socjolog. - Oczywiście jest to długi proces, by przestrzegać przepisów bez bezpośredniej kontroli (np. radary, kontrole policji na drogach).

Zauważa również, że część zaś zachowań na drogach związana jest też z innymi mechanizmami. - Polscy kierowcy podróżują przez inne kraje, co pozwala im porównać sposób zachowania innych kierujących pojazdami. To znacząco wpływa na proces uczenia się innych wzorów. Jeszcze do niedawna trudno było uwierzyć, że w Polsce tak szybko nauczymy się przepuszczania pieszych na pasach. Obecnie większość kierowców dostosowało się do nowych regulacji - dopowiada dr Barbara Przywara. - Warto też pamiętać, że takie „wychowywanie przez mandaty” dotyczy także pieszych - wprowadzenie kar za rozmawianie przez telefon komórkowy podczas przechodzenia przez przejścia może znacząco wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa wszystkich uczestników dróg.

Jesienna aura sprawia, że warunki na drodze robią się zmienne, bardziej zdradliwe i niebezpieczne, dlatego policjanci apelują, zarówno do kierowców, rowerzystów, jak i pieszych, o zachowanie szczególnej ostrożności.

- Pamiętajmy, że przekraczanie dopuszczalnej prędkości oraz niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu, w połączeniu ze śliską nawierzchnią powoduje, że znacznie wydłuża się droga hamowania. W skrajnych wypadkach kierujący może wpaść w poślizg i nie zapanować nad samochodem - ostrzega podinsp. Marta Tabasz-Rygiel. - Wyprzedzanie w takich warunkach, wymijanie, wchodzenie w zakręt bywa bardzo niebezpieczne. Kierujący powinni pamiętać, aby poruszać się z włączonymi światłami i przestrzegać ograniczeń prędkości, a gdy warunki pogodowe są gorsze, aby zwolnić w myśl zasady, że wolniej znaczy bezpieczniej.

Apeluje do zmotoryzowanych i przechodniów, aby zachować ostrożność w pobliżu przejść dla pieszych.

- Uważajmy przy dojeżdżaniu do nich. Jeżeli pieszy wejdzie na przejście, kierujący samochodem może nie wyhamować - tłumaczy rzecznik policji. - Dlatego też szczególny apel kierujemy do pieszych, by nie wchodzili bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Nawet na przejściu należy się upewnić, czy kierujący zdąży wyhamować. Oczywiście pieszy ma pierwszeństwo na przejściu, ale tutaj zasada ograniczonego zaufania jak najbardziej ma zastosowanie.

Każdy pieszy i rowerzysta powinien też zadbać o to, aby być widocznym.- Kamizelka odblaskowa, breloczek, opaska, czy nawet zwykła latarka sprawią, że poruszając się przy słabo oświetlonej drodze będzie lepiej widoczny dla nadjeżdżającego kierowcy - radzi policja.