Zdobyła Grand Prix

Dobra passa Karoliny zaczęła się w Krakowie, gdzie w rywalizacji z 53 konkurentami okazała się najlepszą. Tak zadecydowało jury, któremu przewodniczyła wokalistka jazzowa Monika Wołowczyk. Śpiewała dwie piosenki w swoim ulubionym języku francuskim, zyskując w eliminacjach i finale najwyższe oceny jurorów. W swojej kategorii (18 - 25 lat) była najmłodszą uczestniczką konkursu.
Kolejnym szczeblem do kariery sanockiej gwiazdy ("nowiny" były pierwsze, które zwróciły uwagę na jej talent) był Ogólnopolski Festiwal Piosenki Francuskiej w Radziejowie (6 - 7 bm.). - Jechałyśmy do Radziejowa po raz drugi, nie kryjąc, że mierzymy w najwyższą nagrodę - relacjonuje Elżbieta Przystasz z PSMuz. w Sanoku, która odkryła talent Karoliny i pomaga jej go rozwinąć. - Przed rokiem skończyło się na wyróżnieniu, co pozostawiło pewien niedosyt. Tym razem jury nie miało obiekcji. W półfinale Karolina uzyskała najwyższą ilość punktów i w finale wyśpiewała nagrodę główną, czyli "Grand Prix".
Nagrodą jest udział w Międzynarodowym Festiwalu Frankofońskim, który odbędzie się w dniach 10 - 20 lipca w La Rochele k. Paryża.
- Karolina była bezkonkurencyjna. Zaśpiewała pięknie, wzbudzając podziw widowni. Włodzimierz Korcz, który przewodniczył jury, podkreślił jej duże umiejętności wokalne i świetny układ choreograficzny, zaś uczestniczący w imprezie przedstawiciele świata kultury z Francji chwalili ją za świetne opanowanie języka francuskiego oraz zdolności aktorskie - dodała Elżbieta Przystasz.
Dwa ogólnopolskie konkursy i dwa zwycięstwa. W planach było jeszcze jedno, w Ogólnopolskim Konkursie Piosenki "Wygraj sukces", ale pech chciał, że nic z tego nie wyszło. O tym, że finał konkursu odbył się, Karolina dowiedziała się ... z mediów. Zawiadomienie o terminie organizatorzy wysłali, jednakże do adresata, niestety, nie dotarło. I nikt nie wie gdzie zapadło się pod ziemię. Szkoda, zwłaszcza, kiedy pokona się pięć szczebli eliminacyjnych i wywalczy prawo występu w wielkim finale.