POWIEDZIELI PO MECZU
POWIEDZIELI PO MECZU
Marcin ĆWIKŁA (II trener Ciarko PBS)
Był to bardzo dobry mecz, prowadzony w bardzo dobrym tempie. O naszej porażce zadecydowały okresy gry w osłabieniu.
Jiri REZNAR (trener JKH GKS)
Dzisiaj wszyscy chłopcy - bez wyjątku - zasłużyli na pochwały i wyróżnienie. W drugiej tercji przez 10 minut graliśmy wręcz perfecyjnie.
Marcin KOLUSZ (kapitan Ciarko PBS)
Szkoda, że nie wykorzystaliśmy swoich okazji w I i II tercji, gdy jeszcze graliśmy swój hokej. W trzeciej było już ciężko Jastrzębie nas zdominowało, widać było, że bardziej potrzebuje punktów. Kluczowe były kary, a rywale potrafili to wykorzystać.
Ekipa JKH GKS-u wciąż jeszcze walczy o 2. miejsce po sezonie zasadniczym i było to dla niej bardzo ważne zwycięstwo.
Podopieczni Stefana Mikesa, wciąż aktualni mistrzowie Polski, pojechali pod czeską granicę bez kontuzjowanych Marka Strzyżowskiego i Michała Radwańskiego. Szansę drugiego występu dostał junior Radosław Sawicki.
Po raz kolejny przemeblowany skład długo trzymał fason i miał doskonałe okazje. Ramon Sopko potwierdził jednak, że zna swój fach, o czym przekonali się szczególnie Martin Vozdecky, Dariusz Gruszka i Krystian Dziubiński.
Nasi zawodnicy dwie bramki stracili podczas gry w osłabieniu, trzecią gdy na lód wracał już zastępujący Przemysława Odrobnego Krystian Dziubiński (przewagi to "konik" Jiriego Reznara), zaś ostatnią przy wycofanym bramkarzu.
Klasą dla siebie był niezawodny "dziadek" Richard Kral, który przy bramce na 1-0 minął trzech rywali niczym tyczki.
Podczas gry 4 na 5 nasi zawodnicy też zdobyli bramkę. Faulowany był Zoltan Kubat (musiał zjechać do szatni, ale przez resztę meczu towarzyszyły mu okrzyki kibiców "symulant"), a karnego po profesorsku wykorzystał Peter Bartos.
Jastrzębianie po części zrewanżowali się za ostatnią porażkę w "Jastorze" w stosunku 2-8. Mecz mógł się podobać.
- To przedsmak play-off - cieszyli się kibice.
JKH GKS JASTRZĘBIE - CIARKO PBS BANK SANOK 4-1 (1-0, 1-1, 2-0)
1-0 Kral - Prochazka (9:58, 5/4), 1-1 Bartos (36:14-karny), 2-1 Zatko - Danieluk (39:06, 5/4), 3-1 Bordowski - Labryga - Bryk (54:14), 4-1 Kral - Zatko (59:51, 4/5 do pustej bramki).
JKH: Sopko - Zatko, Górny; Labryga, Bryk; Pastryk, Mateusz Rompkowski oraz Dąbkowski (2) - Danieluk, Kral, Kapica; Sulka, Słodczyk, Bordowski; Salamon, Prochazka, Urbanowicz; Kogut (2), Maciej Rompkowski, Marzec. Trener Jiri REZNAR.
Ciarko PBS: Odrobny (2) - Mojzis, Dronia; Kotaska, Wajda (2); Kubat, Rąpała; Pociecha, Bułanowski - Vozdecky, Zapała (2), Kolusz (2); Malasiński (2), Bartos, Vitek (2); Gruszka, Dziubiński, Mermer; Sawicki, Milan, Biały. Trener Stefan MIKES.
Sędziował Tomasz Radzik (Nowy Sącz). Kary: 4 - 12 minut. Widzów 1300.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?