Ze Skopania do Chorwacji rowerami w 40 godzin. Kup kilometr dla dzieci z domu dziecka!

- Główny cel naszej jazdy to zainteresowanie innych potrzebami dzieci, w tym roku są to podopieczni Domu Dziecka w Skopaniu. To dla nich zbierane są pieniądze pochodzące ze sprzedaży każdego z przejechanych kilometrów. Każdy kto kupi choć jeden kilometr staje się jego partonem, w ten sposób wspiera dzieci, ale też dodaje motywacji jadącym.

-mówią uczestnicy akcji.

W ekipie są trzej tarnobrzeżanie: Grzegorz Assman, Robert Chrząstek i Tomasz Kudela (znany z akcji jazdy non-stop z Zakopanego na Hel), Janusz Bańka i Tomasz Szatko z Mielca, Łukasz Łazinek z Tuszymy pod Mielcem, Hubert Rębisz z Majdanu Królewskiego oraz Alfred Urban z Połańca.

W poniedziałek, gdy tylko wzejdzie słońce, wyruszą ze Skopania na rowerach, by po 40 godzinach dotrzeć do celu swojej jazdy, którym jest chorwackie, nadmorskie miasto Rijeka. Cel oddalony jest od miejsca startu o 1060 kilometrów.

Trasa podzielona została na trzy etapy. Pierwszy, liczący 370 km, przedziera się przez Karpaty i kończy się w znajdującej się blisko węgierskiej granicy miejscowości Lucenec. Będzie to ciężka jazda z uwagi na liczne i długie podjazdy. Po nocy przeznaczonej na sen wyruszą ponownie, by przejechać niemal całe Węgry.

Ostatnia, trzecia część trasy wiedzie nad brzeg Morza Adriatyckiego, do Rijeki, przebiegając prostopadle przez pasmo Gór Dynarskich. To najkrótszy z odcinków, liczy 340 km, ale niezwykle trudny, z wieloma stromiznami.

By wyprawa miała szansę zakończyć się sukcesem, kolarze od początku wiosny wytrwale trenowali. Każdy z nich przejechał w tym okresie na rowerze przynajmniej 4 tysiące, a niektórzy nawet ponad 10 tysięcy kilometrów. Objechali Tatry, Gorce, Pieniny, Bieszczady, Beskidy. Wielokrotnie jednodniowe treningi liczyły grubo ponad 300 km. Ostatni miał wymiar niemal symboliczny, bo zaprowadził ich aż do Częstochowy.

Dziś akcja zapięta jest organizacyjnie na ostatni guzik. Głównie dzięki spółce Gardner Aerospace z Mielca, która jest strategicznym partnerem akcji. Pokrywa koszty paliwa i noclegów na trasie. A wspomnieć należy, że wraz z peletonem kolarzy jechać będą dwa samochody asekuracyjne i jeden techniczny.

O napoje, odżywki i energetyczne suplementy zadbały znane firmy Olimp Sport Nutrition, Namedsport Polska i Projekt Zdrowie z Mielca. Strona techniczną, czyli serwisem, zajmie się Pracownia Rowerów Filipa Zaręby. Firma Kross sprezentowała kaski i skarpetki, a firma Colfarm z Mielca zakupiła sprzęt do łączności radiowej pomiędzy rowerzystami i samochodami.

Samochody są oklejone, informując o całej akcji. Stroną wizualną zajęła się firma Studio Wizualne Damiana Gąsiewskiego z Mielca. Z kolei Mariusz Muniak zajmie się produkcją filmową i fotograficzną na trasie. Partnerów akcji jest znacznie więcej. Wspierają akcję, patronują poszczególnym kilometrom akcji. Z ochotą w przedsięwzięcie włączyły się firmy Husqvarna, Federal Mogul, Komsa IT, dealer Opla Reg Benz Mielec, Grokam. Jest też wielu indywidualnych darczyńców.

Mimo to są jeszcze kilometry do nabycia i tym sposobem wsparcia dzieci z Domu Dziecka w Skopaniu. Wystarczy wpłacić darowiznę 20 złotych, to cena jednego kilometra, lub jej wielokrotność, na konto bankowe Stowarzyszenia Domy Dziecka w Skopaniu o numerze 45 1600 1462 1832 7238 3000 0001. Każdy „właściciel” fragmentu trasy otrzyma pamiątkowe zdjęcie z momentu pokonywania wykupionego kilometra. Jak zapewniają organizatorzy akcji zdjęcie będzie opatrzone stosowną informacją o tym fakcie.

Największy aquapark w regionie już na finiszu

Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test	Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki	Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz!