Zielona Góra lepsza od Rzeszowa

Stelmet Falubaz - PGE Marma 50:39
Punkty:

Stelmet Falubaz Zielona Góra: Andreas Jonsson 13 (2,3,3,2,3), Piotr Protasiewicz 10 (3,3,3,w,1), Aleksandr Łoktajew 10 (0,3,1,3,3,), Rune Holta 8 (2,1,2,3,0), Patryk Dudek 4 (1,0,2,1), Adam Strzelec 3 (3,0,0), Jonas Davidsson 2 (1,1,0).

PGE Marma Rzeszów: Grzegorz Walasek 13 (3,2,2,2,2,2), Rafał Okoniewski 9 (3,2,1,3,0), Jason Crump 8 (2,2,3,0,1), Joonas Kylmaekorpi, 5 (1,1,2,1), Marco Gaschka 2 (2,0,0), Maciej Kuciapa 1 (0,1,w,-), Damian Michalski 1 (0,1,0).

Najlepszy czas dnia osiągnął Piotr Protasiewicz w biegu czwartym - 58,84 s. Sędziował Wojciech Grodzki z Opola. Widzów 7000.

To absolutnie nie był mecz do jednej bramki. Goście z Rzeszowa zaczęli obiecująco. Grzegorz Walasek, Rafał Okoniewski i Jason Crump starali się dotrzymywać kroku faworyzowanym gospodarzom. Udawało im się to do jedenastego wyścigu.

Liderem "Żurawi" był niejako tradycyjnie "Greg" Walasek. - Dobrze mi się jechało. Tor był dobry, bo szybki. Na pewno byłoby nam łatwiej, gdyby był z nami Łukasz Sówka - mówił Walasek, były kapitan "Myszy".
Sówka nie mógł w tym spotkaniu pojechać, bo takie było zastrzeżenie w umowie o jego wypożyczeniu z "Zielonki" do Rzeszowa.

Im bliżej końca, tym było gorzej. Crump był zbyt wolny na trasie. Przegrywał nie tylko z Andreasem Jonssonem, ale także z młodym Aleksandrem Łoktajewem. W biegu 11. na łuku upadli Piotr Protasiewicz i Maciej Kuciapa. Najpierw wykluczony został zawodnik Falubazu. W powtórce ponownie wywrócił się Kuciapa, który także został wykluczony. Zwyciężył Rafał Okoniewski, a dwa punkty dowiózł Patryk Dudek. Szkoda tego błędu Kuciapy.

W 13. wyścigu goście zawalili sprawę z kretesem. Zwyciężył Aleksandr Łoktajew, drugi był Andreas Jonsson, trzeci Joonas Kylmaekorpi, a ostatni Crump.

W niedzielę w Rzeszowie derbowy mecz: PGE Marma - Tauron Azoty Tarnów. Gospodarze muszą pojechać zdecydowanie lepiej niż w Zielonej Górze.

- Jestem zawiedziony, bo jechaliśmy do Zielonej Góry po lepszy wynik. Co warto podkreślić, była szansa, aby po taki rezultat sięgnąć, choć mecz nie był zły.Niefortunna w naszym wykonaniu była końcówka. Zwłaszcza trzynasty wyścig przegrany 1:5. Cóż, nie udało się na torze rywala, powalczymy w rewanżu o zwycięstwo i bonusa - podsumował trener Dariusz Śledź.

1. Tarnów 8 15 +109
2. Zielona Góra 8 11 +27
3. Leszno 8 10 0
4. Gorzów 8 10 +85
5. Bydgoszcz 8 8 -9
6. Rzeszów 8 7 -15
7. Toruń 8 7 +18
8. Gdańsk 8 4 -73
9. Częstochowa 8 4 -51
10. Wrocław 8 4 -91