Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodziej ukradł paliwo ze stacji benzynowej. Nagranie z monitoringu

Zdzisław Surowaniec
Zdjęcie kradzieży benzyny z filmu, który zarejestrowała kamera na stacji paliw w Jamnicy. Zatarliśmy numery tablicy rejestracyjnej, która prawdopodobnie została ukradziona.
Zdjęcie kradzieży benzyny z filmu, który zarejestrowała kamera na stacji paliw w Jamnicy. Zatarliśmy numery tablicy rejestracyjnej, która prawdopodobnie została ukradziona. Fot. Zdzisław Surowaniec
Na stacji benzynowej w Jamnicy koło Stalowe Woli kierowca zatankował bak do pełna i odjechał. Zarejestrowała to kamera, ale mężczyzna był zamaskowany, a tablice rejestracyjne auta fałszywe.

- Przed godziną ósmą rano przed dystrybutor wjechał samochód marki alfa romeo, prawdopodobnie model 157 w kolorze czarnym lub grafitowym - opowiada właściciel stacji paliw. Kierowca zatankował paliwo na kwotę 250 zł, po czym wyjechał, nie uiszczając rachunku.

Widać tablicę

Kamera była włączona, zarejestrowała film. Widać na nim wyraźnie tablicę ze stalowowolskimi numerami rejestracyjnymi. Tablice były prawdopodobnie skradzione, bo złodziej zdawał sobie sprawę, że może być nagrywany.

- Pracownik stacji oraz właściciel zapoznali się z zapisem z monitoringu i ku własnemu zaskoczeniu odkryli, że kradzież była precyzyjnie zaplanowana - powiedział nam właściciel stacji. Przestępca starał się za wszelką cenę ukryć swoją twarz. Miał mocno naciągniętą czapkę i chował głowę w kurtkę. Poruszał się w nienaturalny sposób, aby uniemożliwić zidentyfikowanie go.

Znał organizację

Zdaniem właściciela stacji złodziejowi znana była organizacja pracy na stacji. Pojawił się, gdy na zmianie była jedna osoba, godzinę przed rozpoczęciem pracy przez dwie osoby.
Właściciel stacji w Jamnicy, który jest również właścicielem drugiej stacji w Rzeczycy Okrągłej, został w podobny sposób okradziony już drugi raz w tym roku. Poniósł stratę na kwotę 500 zł. - Nasuwa się pytanie, co jest przyczyną rosnącej przestępczości, wysokie ceny paliwa, nasilająca się bieda czy może rosnące bezprawie? - pyta. O zdarzeniu powiadomił policję.
Roztargniony kierowca

Rzecznik prasowy komendy policji w Stalowej Woli zapewnia, że kradzieże paliwa zdarzają się, ale są rzadkie. Złodzieje wykorzystują kradzione tablice rejestracyjne i przymocowują je do swoich, żeby odsunąć od siebie podejrzenie. Było jednak nawet tak, że właściciel pojazdu zatankował i przez roztargnienie nie zapłacił. Obsługa stacji zaalarmowała policję, ale w tym czasie kierowca wrócił, po ujechaniu kilku kilometrów i wyrównał należność.

W Wydziale Komunikacji i Transportu starostwa usłyszeliśmy, że fakt kradzieży należy zgłaszać policji. Bo tylko policji urząd udostępnia dane dotyczące właściciela tablicy rejestracyjnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24