Złóżmy się na dmuchaną bandę

Krośnieńskiego Stowarzyszenia Motorowego nie stać na to, żeby wydać 160 tysięcy zł na kupno pneumatycznej bandy okalającej żużlowy tor przy ul. Legionów. Pomagamy znaleźć sponsorów! Być może przy okazji uda się wymienić nawierzchnię na granitową.

W Krośnie, po tragicznej weekendowej śmierci Czecha Michala Matuli, padają pytania: co zrobić żeby krośnieński tor był bezpieczniejszy? Czy znajdą się pieniądze na zainstalowanie dmuchanej bandy? Czy czarna nawierzchnia - ostatnia tego typu w Polsce - będzie zastąpiona granitem?

Prezydenta Piotra Przytockiego zapytaliśmy wczoraj czy miasto pomoże klubowi.

- W najbliższym czasie zorganizujemy spotkanie z władzami klubu i zainteresowanymi osobami, na temat bezpieczeństwa toru. Wtedy podejmę decyzję czy i ile pieniędzy można przekazać na ten cel - odpowiedział.

Postanowiliśmy "przetrzeć szlaki" krośnieńskiemu klubowi, który żeby zdobyć pieniądze musi dotrzeć do sponsorów. Zadzwoniliśmy do firm z Krosna i okolicy z pytaniem, czy zechcą wesprzeć zakup dmuchanej bandy. Szefowie kilku spółek zadeklarowali, że jeśli klub zwróci się oficjalnie do nich o taką pomoc - nie odmówią. Prosili jednak o nie podawanie ich nazw i nazwisk do wiadomości publicznej.

Przekazaliśmy te informacje prezesowi KSM Januszowi Stelidze.

- Dziękuję wam za zaangażowanie. Wspólnie będziemy się starać by nie dochodziło do dramatów na torze. Rozmawiałem już z prezesem PZMotu. Obiecał, że dołoży kilka tysięcy złotych. Jeżeli założymy pneumatyczną bandę, położymy też granit na torze - mówił.

Krośnieński klub zakłada specjalne subkonto. Jego numer podamy dziś na naszej stronie internetowej i w jutrzejszym wydaniu Nowin.

Czarny tor, drewniane bandy - to ostatni taki stadion w Polsce. Czy w najbliższym czasie to się zmieni? Pomóżmy wszyscy, aby tak się stało... Bezpieczeństwo nie ma przecież ceny!